Dzień 13 kwietnia okazał się feralnym dla ok. 50-letniego mieszkańca jednej z wsi niedaleko Komańczy. W południe tego dnia, kiedy wędrował masywem Chryszczatej, w lesie w pobliżu „Jeziorek Duszatyńskich” zaatakowany został przez niedźwiedzia.
Mimo poważnego poturbowania, doznanego urazu barku i głębokich ran szarpanych na brzuchu oraz utraty sporej ilości krwi, nie stracił przytomności, a „buzująca” adrenalina dodała mu sił na tyle, że pieszo dotarł do zabudowań Duszatyna.
Natychmiastową pomoc medyczną pokrwawionemu poszkodowanemu udzielił interweniujący ratownik medyczny, który pełnił dyżur na odbywającym się tego dnia w Duszatynie „Pikniku na torach”, a w dalszej kolejności personel medyczny obsady karetki pogotowia ratunkowego przybyłej z pobliskiej Komańczy, która zabrała rannego do szpitala.
Apelujemy, aby korzystając z aktywnego wypoczynku w lasach bieszczadzkich, zachować daleko idącą ostrożność.
Starajmy się nie zbaczać z wyznaczonych i uczęszczanych tras i szlaków, nie chodzić pojedynczo i obserwować teren w zasięgu wzroku, a także unikać i nie ryzykować wchodzenia w gąszcz młodników leśnych i zarośli.