Ustrzyki Dolne
wtorek, 10 grudnia 2019

Arcybiskup odmówił

Arcybiskup odmówił<br/>fot. FB/Bartosz Romowicz
fot. FB/Bartosz Romowicz

Abp Adam Szal poinformował Burmistrza Ustrzyk Dolnych, że nie wyraża zgody na zmniejszenie wymiaru godzin religii w szkołach podległych pod gminę. - Obowiązująca Konstytucja uznaje prawo rodziców do wychowania i nauczania moralnego dzieci zgodnie z ich przekonaniami - podkreśla w piśmie do burmistrza arcybiskup.

Abp Adam Szal poinformował Bartosza Romowicza, że „po rozpatrzeniu wszystkich okoliczności prawnych i społecznych, nie wyraża zgody na zmniejszenie wymiaru zajęć z religii do jednej godziny tygodniowo w jednostkach oświatowych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Ustrzyki Dolne.”

Jego list jest odpowiedzią na prośbę, jaką pod koniec listopada burmistrz Ustrzyk Dolnych wysłał abp Szala. Chodziło o obniżenie wymiaru godzin lekcji religii w szkołach podlegających pod gminę. Swoją prośbę uzasadniał szukaniem oszczędności i przyznał, że w ciągu trzech lat gmina mogłaby zaoszczędzić ok. 1 mln zł. Zgodnie z rozporządzeniem MEN, taką zgodę może dać tylko biskup diecezjalny.

Zanim list arcybiskupa trafił do burmistrza Romowicza, Kuria Metropolitarna w Przemyślu rozesłała do kościołów i kaplic dekanatu ustrzyckiego list, który został odczytany w ostatnią niedzielę podczas mszy. W liście powołując się na słowa Jana Pawła II, abp Szal pisze m.in.: „Katecheza została bezprawnie usunięta stamtąd przez komunistów w 1961 r., powróciła zaś do szkół w 1990 r. Zdecydowana większość Polaków przyjęła ten fakt z radością i zadowoleniem. (...) Jesteśmy świadkami negatywnych działań, których celem są dzieci i młodzież pochodzące z katolickich rodzin, a które mają zmienić myślenie i zburzyć ewangeliczną hierarchię wartości. Dowodem na to są coraz nachalniejsze próby wchodzenia do szkół - zwykle bez zgody rodziców - ludzi, którzy propagują ideologie sprzeczne nie tylko z wiarą katolicką, ale godzące również w ogólnie przyjęte normy społeczne i wartości narodowe.”

Niesmak i duże zdziwienie
Natomiast w oficjalnym piśmie do burmistrza abp Adam Szal powołuje się m.in. na Konstytucję, która „uznaje prawo rodziców do wychowania i nauczania moralnego dzieci zgodnie z ich przekonaniem. W podległych Panu mieście i gminie, rodzice, korzystający z przysługujących im uprawnień, w zdecydowanej większości wyrazili zgodę, aby ich dzieci uczestniczyły w zajęciach religii w ustalonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej tygodniowym wymiarze godzin. Ponadto po upublicznieniu Pańskich zamiarów zaczęły do mnie napływać głosy sprzeciwu oraz prośby o to, żebym nie uwzględniał Pana oczekiwań przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie.”
Arcybiskup dodaje, że prośba burmistrza wywołała duże zdziwienie i niesmak w społeczności katolickiej, a „środowisko odbiera to jako lekceważenie przedmiotu religii, który ma wymiar aksjologiczny (...).”

Arcybiskup przekonuje też, że powoływanie się „na - być może istniejące - trudności finansowe nie brzmi w tym przypadki wiarygodnie i każe pytać o intencje.” Dodaje, że burmistrz tylko zarządza subwencją oświatową, a tam są zabezpieczone środki na wynagrodzenia wszystkich nauczycieli. Przypomina, że religii w szkołach nie uczą tylko księża ale również osoby świeckie, katecheci – „mającymi swoje rodziny na utrzymaniu” i dodaje, że w jego przekonaniu jest to „swoistego rodzaju dyskryminacja osób katechizujących.”

Burmistrz odpowiada
W odpowiedzi na list arcybiskupa, burmistrz publikuje na swoim profilu internetowym grafiki, w których pokazuje wydatki na wynagrodzenia nauczycieli w gminie oraz to, jakiego wsparcia finansowego udzieliła Gmina Ustrzyki Dolne Kościołowi w latach 2014-2019.

Według wyliczeń w 2020 r. subwencja oświatowa wyniesie 13,38 mln zł, a koszty wynagrodzeń wyniosą 19,52 mln zł. Prognozowana różnica, która zostanie pokryta ze środków finansowych Gminy Ustrzyki Dolne wyniesie - 6,14 mln zł. W ubiegłych latach było to: 2018 r. - 0,56 mln zł, a w 2019 r. 1,52 mln zł.

Natomiast pod grafiką mówiącą o wsparciu Kościoła Bartosz Romowicz napisał - Sprawa religii w szkołach to nie jest żadna moja walka z kościołem. Te dane to potwierdzają. Zwracając się z prośbą do Kurii Metropolitalnej liczyłem na pomoc i zrozumienie kościoła.

W grafice burmistrz wylicza: - 49.400,00 zł na drewno przekazane nieodpłatnie na remonty kościołów, 25.631,10 zł na sprzedaż działek z bonifikatą, 477.425,65 zł na remonty dróg, chodników i placów na cmentarzach i w pobliżu kościołów, 20.287,18 zł na organizacja Spotkań Młodych Archidiecezji Przemyskiej, 56.000,00 zł na dotacje na remonty zabytkowych kościołów, 27.000,00 - wsparcie rzeczowe i finansowe wydarzeń organizowanych przez parafie.

Jak przypomina Rzeczpospolita, pomysły na zmniejszenie ilości godzin lekcji religii w szkołach, mieli już wcześniej inni samorządowcy i dyrektorzy szkół, oni powoływali się głównie na problemy lokalowe spowodowane reformą oświaty. Mniej godzin religii mają np. poznańscy maturzyści. Dziennik zwraca uwagę na to, że kurie zazwyczaj jednak odmawiają samorządowcom (m.in. w Krakowie, Gdańsku czy w Warszawie). Zgody na zmniejszenie liczby godzin religii udzielały tylko poszczególnym szkołom i tylko ze względu na problemy lokalowe. W Warszawie, w tym roku szkolnym 83 szkoły otrzymały zgodę na zmniejszenie wymiaru godzin lekcji religii. W Gdańsku ośmiu dyrektorów złożyło w kurii wnioski o zmniejszenie liczby godzin religii i wszyscy uzyskali zgodę na zmniejszenie, łącznie o 106 godzin.

 

Arcybiskup odmówił<br/>fot. FB/Bartosz Romowicz
fot. FB/Bartosz Romowicz
List Arcybiskupa Adama Szala<br/>fot. scrn FB/Bartosz Romowicz
fot. scrn FB/Bartosz Romowicz
autor: paba