Dzień pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza będzie dniem żałoby narodowej - poinformował Prezydent Andrzej Duda. Nieoficjalnie pogrzeb zaplanowano na sobotę.
W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim doszło do spotkania w sprawie prezydenckiej inicjatywy wspólnego marszu przeciwko przemocy i nienawiści. Prezydent zaprosił na rozmowy przedstawicieli partii politycznych, a z inicjatywą wystąpił, zanim pojawiła się informacja o śmierci Pawła Adamowicza.
Podczas konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda poinformował, że postanowiono nie organizować marszu. - Jeszcze przed południem, kiedy prosiłem o spotkanie przedstawicieli stronnictw politycznych, klubów parlamentarnych, miałem nadzieję, że pójdziemy w Gdańsku wspólnie w milczeniu w marszu przeciw przemocy, przeciw wrogości, która niszczy naszą wspólnotę, ale niestety kolejne wydarzenia i odejście Pana Prezydenta spowodowały, że te plany muszą ulec zmianie - powiedział. - Doszliśmy wspólnie do wniosku, że jakiekolwiek marsze organizowane przez władze nie są tutaj na miejscu. Jeżeli obywatele chcą organizować marsze, oczywiście spontaniczne marsze, proszę bardzo, to jest zawsze wyraz solidarności – mówił i dodał, że dzień pogrzebu Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zostanie ogłoszony dniem żałoby narodowej.
Prezydent Duda mówił, że osobiście bardzo przeżywa tę sytuację. Dodał, że Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz odszedł w tragicznych okolicznościach, z czym trudno się pogodzić i trudno zrozumieć. Jak powiedział, Paweł Adamowicz został zamordowany w chwili, która też miała wymiar szczególny, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest tym elementem, który łączy bardzo wielu ludzi, zwłaszcza młodych, w takim wspólnotowym czynieniu dobra, zbieraniu funduszy na pomoc dla dzieci, na pomoc dla polskich szpitali, żeby były lepiej wyposażone.
Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek po południu w szpitalu, gdzie trafił w niedzielę wieczorem po ataku nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy; jego stan był bardzo poważny, przeszedł kilkugodzinną operację.
Polskiej Agencji Prasowej udało się nieoficjalnie ustalić, że pogrzeb odbędzie się w sobotę w Gdańsku.