Ustrzyki Dolne
wtorek, 15 października 2019

Burmistrz Romowicz dziękuje wyborcom – „Na niedzielnych wyborach świat się nie skończył”

Burmistrz Romowicz dziękuje wyborcom – „Na niedzielnych wyborach świat się nie skończył”<br/>fot. FB/Bartosz Romowicz
fot. FB/Bartosz Romowicz

Burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz podziękował wszystkim, którzy oddali na niego głos w tegorocznych wyborach parlamentarnych. W wyborach do Senatu zdobył prawie 82 tys. głosów, niestety to nie wystarczyło do objęcia nowego stanowiska. Wszystkie podkarpackie miejsca w Senacie zajął PiS.

W wyborach do Senatu, w 100 jednomandatowych okręgach wyborczych, zarejestrowano 278 kandydatów. Średnio o jeden mandat walczyło więc blisko trzech kandydatów. Najwięcej kandydatów na senatorów wystawiły komitety: PiS, KO, PSL, Bezpartyjni i Samorządowcy, SLD oraz Konfederacja Wolność i Niepodległość. W tych wyborach Podkarpacie będzie miało 5 senatorów – wszystkich z PiS.

Wyborcy z Bieszczad mogli wybierać spośród dwóch kandydatów, ponieważ w tegorocznych wyborach partie opozycyjne w większości województw porozumiały się i przeciwko Prawu i Sprawiedliwości wystawiały tylko jednego kandydata w okręgu. W okręgu Krosno nr 22 takim kandydatem był bardzo młody polityk, 30-letni Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, który walczył z obecnym senatorem Mieczysławem Golbą z PiS.

Według z Krajowego Biura Wyborczego, wyniki do Senatu RP przedstawiają się następująco:  Mieczysław Golba KW Prawo i Sprawiedliwość – 110 738 głosów czyli 64,75 proc. a Bartosz Romowicz reprezentujący KW Polskie Stronnictwo Ludowe – 81 983 głosów czyli 35,25 proc.
Mieczysław Golba powtórzył swój wynik z poprzednich wyborów parlamentarnych, kiedy zdobył 110 155 głosów.

Podkarpacie będzie miało jeszcze czterech senatorów. PiS wprowadziło tam jeszcze debiutanta Stanisława Ożoga, Zdzisława Pupę, Janinę Sagatowską i Alicję Zając.

Wczoraj na profilu Facebookowym Bartosza Romowicza pojawiło się podziękowanie, które skierował on do swoich wyborców.

„Wyniki ogłoszone, więc przyszedł czas na podsumowanie.
Niedzielne wybory oraz cała kampania wyborcza to była wspaniała przygoda. W ostatnich dwóch miesiącach odwiedziłem takie miejsca, w których nigdy pewnie bym nie był. Odbyłem mnóstwo ciekawych rozmów z mieszkańcami naszego regionu oraz władzami lokalnymi.

Budujące jest to, że w trakcie kampanii poznałem wielu wspaniałych młodych ludzi, często radnych powiatowych, gminnych czy sołtysów. To oni będą stanowić o sile naszego regionu i w przyszłości decydować o losach Polski.

W kampanii pomagało mi bezinteresownie wiele osób. Często były to też przypadkowo spotkane osoby, które po chwili rozmowy na ulicy czy lokalnym targu deklarowały swoją pomoc. W mojej kampanii uczestniczyli też inni kandydaci- zarówno z list Polskiego Stronnictwa Ludowego (Mieczysław Kasprzak, Małgorzata Dachnowicz, Zdzisław Zadworny, Marek Konopka), jak i Koalicji Obywatelskiej (Michał Jurek, Ewa Sawicka) oraz wielu samorządowców. W kampanii otrzymałem również wsparcie wielu zacnych osób (Elżbieta Łukacijewska, Janusz Konieczny).

Dziękuję wszystkim, którzy w mniejszy bądź większy sposób byli uczestnikami tej mojej przygody. Nie jestem w stanie wszystkich wypisać z imienia i nazwiska, ale wszystkim gorąco dziękuję.

Wyniki w wielu miastach i gminach były dla mnie miłym zaskoczeniem. Ale wcześniejsze rozmowy z mieszkańcami w tych miejscach pokazywały już pozytywną energię (Przemyśl, Sanok, Cisna, Lutowiska, Ustrzyki Dolne).

Uzyskany wynik ponad 80 tysięcy głosów okazał się niewystarczający do zdobycia mandatu Senatora. Wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos dziękuję.

Na niedzielnych wyborach świat się nie skończył. W Ustrzykach Dolnych mamy jeszcze dużo do zrobienia w tej kadencji.”

 

autor: oprac. paba


powiązane artykuły: