Ustrzyki Dolne
wtorek, 10 grudnia 2019

Choroba i Osamotnienie – pomóżmy Pani Katarzynie

Choroba i Osamotnienie – pomóżmy Pani Katarzynie<br/>fot. pomagam.pl
fot. pomagam.pl

Niestety osób potrzebujących w naszym regionie jest wciąż wiele. Tym razem prosimy Was o wsparcie na prośbę pani Anny z Sanoka, która potrzebuje pomocy dla swojej chorej mamy. Pieniądze chce przeznaczyć na opał na zimę, leki i sprzęt rehabilitacyjny. - Moim marzeniem jest sprawić, by moja Mama poczuła, że nie jest sama, by mogła cieszyć się swoją starością i zapomniała o całym złu, które przeżyła w swoim życiu – pisze pani Anna.

Pani Katarzyna ma 67 lat jest na emeryturze. Przez ostatnie dwa i pół roku stawała na dwóch komisjach Zusowskich w Rzeszowie na których, dwukrotnie lekarze orzecznicy orzekali jej niezdolność do samodzielnej egzystencji. Jak relacjonuje pani Anna na stronie pomagam.pl – gdzie szuka pomocy, gdy została powołana na komisję w 2019 roku, lekarz orzecznik ZUS w Rzeszowie, juz na początku był dla niej bardzo nie miły. Kiedy pani Katarzyna spytała się jej jaka będzie decyzja, lekarz kazał czekać na decyzję, która przyjdzie pocztą. „No i przyszła odmowna, wiec w opinii tego lekarza orzecznika mama jest zdrowa, mimo tego, iż w ostatnim roku jej stan zdrowia sie pogorszył, przeszła operację wymiany stawu biodrowego - miało być lepiej - jest gorzej, podczas operacji uszkodzili jej nerw, nie czuje stopy, a ból jak był tak nadal jest i nie daje jej w nocy spać.” Pani Katarzyna porusza się o kulach i nie jest praktycznie w stanie sama o siebie zadbać.

„Orzecznik wydając taką decyzję, podważył pięciu wcześniejszych specjalistów, którzy stwierdzili ze jest chora, specjalistów w swojej dziedzinie. Przeszła już dwie operacje kręgosłupa we wcześniejszych latach, obecnie czeka ją kolejna operacja kręgosłupa, która jest ryzykowna z powodu złego stanu zdrowia i pokiereszowanego już wcześniej kręgosłupa, ma ustalony termin na kolejną operację, wymianę drugiego stawu biodrowego, leczy się na guzy wola obojętnego, na astmę oskrzelową, obustronny niedosłuch i musi nosić aparat słuchowy, torbiel pod kolanem, refluks i jelito drażliwe, zmiany zwyrodnieniowe kolan i kręgosłupa z przepuklinami, nie wspomnę o zniszczonej psychice” – wylicza choroby mamy pani Anna.

Pani Katarzyna opisuje też życie swoje i mamy. Nie było im łatwo – jej ojciec był alkoholikiem i sadystą, który bił i niszczył psychikę jej i mamy. Decyzja orzecznika ZUS pozbawia ją teraz jeszcze zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 200 zł, a emerytury ma zaledwie 750 zł. „Jest naprawdę ciężko i pod względem zdrowotnym i pod względem finansowym” – dodaje pani Anna.

Pani Anna złożyła obecnie pismo do sądu, bo nie zgadza się z decyzją orzeczników, ale jaka będzie decyzja sądu, nie wiadomo. „Dlatego zwróciłam się do was, Ludzi Dobrej Woli o pomoc w sprawie Mamusi, w sumie jesteście moją ostatnią deską ratunku. Trudno to wszystko jest mi opisać słowami, wszystko to co było, ten horror, trzeba po prostu to przeżyć, być uczestnikiem każdego wydarzenia. Tylko za waszą przyczyną, jest szansa, by zgromadzić środki pieniężne na rzecz pomocy dla mojej Mamy, by mogła kupić leki ,opał na zimę, zakupić sprzęt rehabilitacyjny i pokryć koszty związane z rehabilitacja przez rehabilitantów. Moim marzeniem jest sprawić, by moja Mama poczuła że nie jest sama, że ktoś, ktokolwiek może ja wesprzeć i sprawić, by mogła cieszyć się swoją starością i zapomniała o całym złu, które przeżyła w swoim życiu.

Zrzutka na panią Katarzynę TUTAJ.

Materiał o pani Katarzynie w tv Polsat TUTAJ.

 

autor: paba
źródło: pomagam.pl