Ustrzyki Dolne
wtorek, 9 lipca 2019

Oddaj krew ku pamięci Bartka Soszyńskiego

Oddaj krew ku pamięci Bartka Soszyńskiego<br/>fot. Organizatorzy
fot. Organizatorzy

W poniedziałek 29 lipca przy Wilczej Jamie w Smolniku koło Lutowisk, stanie krwiobus. Akcja poboru krwi została zorganizowana ku pamięci naszego przyjaciela Bartka Soszyńskiego, który zmarł walcząc z ciężką chorobą. Krew może oddać każdy – czekamy na Was!

Bartek Soszyński mieszkał w Dwerniku, wśród przyjaciół i znajomych znany był jako człowiek otwarty, radosny i zawsze chętny do pomocy. Wszyscy pamiętają go też jako wspaniałego cieślę i metaloplastyka. Niestety w tym roku przegrał z ciężką chorobą, z którą walczył przez lata.

W imię pamięci o Bartku i zgodnie z jego wolą, rodzina oraz przyjaciele postanowili zorganizować akcję poboru krwi - krwi, której Bartek sam potrzebował bardzo dużo podczas swojej choroby.

- Bartek w trakcie choroby zobaczył jak cennym darem jest krew, sam bardzo dużo jej też dostał - mówi Agnieszka Soszyńska, żona Bartka. - Bardzo często rozmawiał z naszą córką Julką, która uczy się w liceum, aby promowała wśród kolegów oddawanie krwi. Mówił, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że nie tak łatwo jest o krew. Już w trakcie swojej choroby chciał ten problem nagłaśniać.

Po śmierci Bartka rodzina prosiła aby na pogrzeb nie przynosić kwiatów, a w zamian za to oddać krew lub przeznaczyć pieniądze na cele charytatywne. – Niestety mieszkamy w takim miejscu skąd wszędzie mamy daleko, dlatego podczas takiej małej kobiecej stypy, jedna z moich sąsiadek Kasia, zaproponowała, że zorganizuje krwiobus. Zadzwoniła do Rzeszowa i dalej już poleciało.

Do akcji przyłączyła się restauracja Wilcza Jama w Smolniku, a jej właściciele państwo Pawlakowie, pozwolili postawić krwiobus u siebie na parkingu. Ruszyły też zapisy chętnych do oddania krwi.

- Ale ważne jest to, że do tej akcji może się przyłączyć każdy, nie tylko przyjaciel naszej rodziny, ale każdy kto 29 lipca odwiedzi Bieszczady. Bardzo serdecznie zapraszamy, bo na krew nie ma zamienników, a ona ratuje życie – dodaje Agnieszka.

O czym warto pamiętać przed oddaniem krwi?
Każdy kto w poniedziałek 29 lipca będzie chciał oddać krew, powinien też wiedzieć, że jako dawcy przysługuje mu zwolnienie z pracy. – Po oddaniu krwi dostaje się zaświadczenie i należy się jeden dzień wolnego. Dodatkowo każdy z krwiodawców dostanie też czekoladę i pamiątkowy gadżet – mówi Ryszard Kargul z ustrzyckiego PCK. - Oczywiście należy być zdrowym, wypoczętym i trzeźwym. Dodatkowo dobrze jest zjeść lekkie śniadanko oraz wypić przynajmniej z 1,5 l niegazowanej wody. Zapraszamy wszystkich do udziału w tej szczytnej akcji – pamiętajcie krew ratuje życie i każdy z nas może jej potrzebować.

Zapraszamy serdecznie do Wilczej Jamy w poniedziałek 29 lipca od godziny 10.00. Rodzina Bartka ma nadzieję, że dzięki tej akcji krwiobus będzie częściej przyjeżdżał w Bieszczady.

 

autor: paba