Wszystko wskazuje na to, że na nowa Chatkę Puchatka trzeba będzie jeszcze poczekać. Obiekt miał być gotowy jesienią tego roku, ale z powodu pogody prace na szczycie Połoniny Wetlińskiej się przedłużą.
Chatka Puchatka w nowej odsłonie miała zostać oddana do użytku na przełomie 2021 i 2022 roku. Jak informuje Stanisław Kucharzyk, wicedyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego, termin na pewno się przesunie. Wszystkiemu winna deszczowa pogoda, która opóźnia przebieg prac.
W najbliższych dniach kierownictwo Bieszczadzkiego Bieszczadzkiego Parku Narodowego ma się spotkać z przedstawicielem wykonawcy prac na szczycie Połoniny Wetlińskiej, po spotkaniu i ustaleniach będzie wiadomo, ile opóźni się oddanie obiektu do użytku.
Drewniany szkielet schroniska jest już gotowy, w najbliższym czasie, jeśli pozwoli pogoda, rozpocznie się pokrywanie dachu, później podłączanie wszystkich niezbędnych instalacji. Równolegle trwa budowa tarasu widokowego.
Przebudowa schroniska ma kosztować około 4,2 miliona złotych. Inwestycja dostała unijne dofinansowanie w wysokości 2,3 miliona złotych.
