Ustrzyki Dolne
środa, 15 maja 2019

Powiat leski wolny od ideologii LGBT?

Powiat leski wolny od ideologii LGBT?

Rada Powiatu Leskiego przyjęła deklarację dotyczącą ideologii LGBT. Jak przekonuje przewodniczący zrobiono to po to, by chronić niewinność dzieci, autorytet rodziny oraz... wolność słowa. W tym samym dokumencie, zadeklarowano też, że rada nie będzie ingerować w prywatną sferę życia Polaków.

Wczoraj na portalu Facebookowym Rady Powiatu Leskiego opublikowano dokument - w sprawie powstrzymania ideologii LGBT w powiecie leskim. Czytamy tam m.in., że celem stanowiska podjętego przez radę jest „obrona naszej wspólnoty samorządowej przed radykałami dążącymi do rewolucji kulturowej w Polsce poprzez atak na wolność słowa, niewinność dzieci, autorytet rodziny i szkoły oraz swobodę przedsiębiorstw.”

Jak przekonują radni, zrobiono to dla dobra życia, rodziny i wolności. Radni równocześnie zadeklarowali, że samorząd, który reprezentują nie będzie ingerować w prywatna sferę życia Polek i Polaków. „Nie damy narzucić sobie wyolbrzymianych problemów i sztucznych konfliktów, które niesie ze sobą ideologia „LGBT”.” – napisali.
W dokumencie napisano też, że:
„1. Nie zgadzamy się na wprowadzenie funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach (tzw. latarników).Będziemy strzegli prawa do wychowania dzieci zgodnego z przekonaniami rodziców.
2. Zrobimy wszystko, aby  do szkół nie mieli wstępu przyjaciele zainteresowani wczesną seksualizacją polskich dzieci w myśl tzw. standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Będziemy chronili uczniów, dbając o to, aby rodzice z pomocą wychowawców mogli odpowiedzialnie przekazać im piękno ludzkiej miłości.
3. Nie pozwolimy wywierać administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej ( słusznie zwanej niekiedy po prostu homopropagandą) w wybranych zawodach. Będziemy chronili m.in. nauczycieli i przedsiębiorców przed narzucaniem im nieprofesjonalnych kryteriów działania w szczególności w pracy wychowawczej, przy doborze pracowników, czy kontrahentów.
Deklarujemy, że Powiat Leski w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, pamiętając o 1050 latach Chrztu Polski, 100 latach odzyskania niepodległości Polski i 29 latach od odzyskania Samorządności Polek i Polaków.”
Pod dokumentem podpisał się przewodniczący rady Marek Małecki.

Okazuje się że deklaracja szybko stała się hitem sieci. W komentarzach czytamy m. in. „Powiat leski to kraina mlekiem i miodem płynąca, wspaniały transport publiczny, opieka zdrowotna na europejskim poziomie. Zarobki najwyższe w kraju, absolwenci tutejszych szkół trafiają głównie na Harvard (mniej zdolni minimum na Oxford) a inwestorzy walą drzwiami i oknami, że aż starosta musi się od nich odganiać niczym od natrętnych much. Rzeszów i Krosno już kilkukrotnie na kolanach prosiły o wcielenie do Leska a Parlament Europejski przegłosował niedawno przeniesienie siedziby z Brukseli do Baligrodu. Ostatnim problemem powiatu pozostały kryjące się w bieszczadzkich lasach oddziały LGBT, urządzające comiesięczne parady po leskich drogach (na których nawet pod mikroskopem nie znajdzie się najmniejszej dziury) i tęcza, której zdarza się bezczelnie pojawić nad solińskim niebem.”
Ale zdarzają się też głosy popierające radnych, chociaż tych jest zdecydowanie mniej.

Dokument nie umknął również uwadze burmistrza Leska Adama Snarskiego, który skomentował go na Facebooku. - Dobro rodziny i wolność są prawami nadrzędnymi każdego człowieka, ale to każdego bez żadnych wyjątków. Nie są nadawane w warunkach uznaniowości, bo nikt z nas nie jest ponad drugim. Nikt nie jest nadczłowiekiem - to już w historii przerabialiśmy. Każdy z nas ma takie same prawa, obowiązki i wolności. Żaden dokument wyrażający administracyjną presję oraz mówiący o funkcjonariuszach poprawnej partyjności w szkołach tego nie zmieni. Jestem zwolennikiem prawdziwej wolności obywatelskiej i zawsze będę bronił godności każdego człowieka. Szanuję i będę szanował polską kulturę i tradycję bo jestem Polakiem, ale będę też przeciwstawiał się wszelkiego rodzaju manipulacjom – napisał Adam Snarski.

Kolejną osobą, która skomentowała deklarację radnych powiatu leskiego jest pochodzący z Rzeszowa kandydat do PE Grzegorz Tereszkiewicz z KW Wiosna Roberta Biedronia. - Chcemy przypomnieć naszym lokalnym politykom, że osoby LGBTQ+ są wszędzie na całym Podkarpaciu. Ich obecność i starania o równość wobec prawa, rzetelnej edukacji dla młodzieży to nie ideologia. Stanowisko jakie przyjęła w uchwale Rada Powiatu Leskiego, leskim świadczy o tym, ze prawa człowieka, prawa dziecka nie będą respektowane.

 

autor: paba