32-letni mężczyzna wyszedł z domu i kiedy nie wrócił, zaniepokojona rodzina powiadomiła policję.
W czwartek przed godz. 18, dyżurny jednostki policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca gminy Ustrzyki Dolne. - Jak wynikało z informacji przekazanych przez rodzinę, mężczyzna wyszedł z domu i mógł znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze. Należało działać bardzo szybko, liczyła się każda chwila – relacjonuje Aleksandra Wołoszyn- Kociuba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.
Policjanci przeszukali teren wokół posesji, łąki, rozlewisko i pobliski las. Po dwóch godzinach działań mundurowi skontaktowali się z poszukiwanym 32-latkiem. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy.