Ustrzyki Dolne
czwartek, 25 maja 2017

Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!

Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski

- Chcemy korzystać z tego źródełka na własną odpowiedzialność - mówią mieszkańcy Ustrzyk Dolnych, którzy zdenerwowali się dewastacją źródła przy ul. 1 maja. - Tego nie możemy mieszkańcom zabronić, jednak woda może zawierać bakterie – informuje ustrzycki Sanepid.

O tym, że teren źródełka przy ul. 1 maja (pod nasypem kolejowym) został zdewastowany poinformował nas mieszkaniec Ustrzyk Dolnych Władysław Kopacz. - Ponad 70 lat ludzie korzystają z tego źródła. Zamontowaliśmy rurkę, po to, by było łatwiej czerpać wodę, a ostatnio jak remontowano drogę, to pracownicy firmy Skanska, pomogli nam uporządkować teren i zrobiliśmy schodki by można było bezpiecznie zejść – opowiada mężczyzna. - W ubiegłym tygodniu zobaczyłem, że przyjechali tu pracownicy kolei z Zagórza i zaczęli dewastować studzienkę i wezwałem policję. Spisali moje dane i dane człowieka z kolei i pojechali. Pół miasta zawsze brało stąd wodę. Komu to przeszkadzało?

Rzeczywiście teren wokół źródełka jest uporządkowany, ziemia została zabezpieczona betonowymi kratownicami, zrobiono odpływ, a do źródła prowadzą schodki z poręczą. Niestety, woda nie wypływa jak dotąd rurą, a płynie wprost z ziemi. - Teraz ludzie podstawiają przecięte na pół plastikowe butle i w ten sposób wlewają ją do drugich butli. Komu to przeszkadzało, że płynęła rurą? Po co to zrobili? Jak nie było przekopane i nie było odpływu, to tym się nikt zupełnie nie interesował. Ja tego kompletnie nie rozumiem – zastanawia się Władysław Kopacz.

Obok źródła stoi też tabliczka z informacją „Woda jest niezdatna do spożycia”. Jednak mieszkańcy przekonują, że wodę z niego czerpią na własną odpowiedzialność i nikogo nie powinno to obchodzić. - Wiele lat korzystałam z tej wody i nigdy nikt się nie potruł. Nie wiem komu to przeszkadzało i dlaczego zostało zniszczone – mówi pani Smolińska, która mieszka naprzeciwko źródła. - Korzystają z niego głównie starzy ludzie i to od kilkudziesięciu lat i nie chorują i żyją. Koło szpitala też płynie źródło i też ludzie korzystają.

Okazuje się, że z wody ze źródełka korzystają również działkowcy z ogródków „Storczyk”, które znajdują się naprzeciwko torów. - Ludzie biorą tę wodę na herbatkę, na kawkę i będą brać. Wody przecież nikt nie zatrzyma, nie rozumiemy, po co ktoś wyrwał tę rurkę – mówi członek zarządu ogródków działkowych „Storczyk” Józef Smuk.

- Jestem tu od 62 roku i na tej wodzie dzieci wychowałem. Pamiętam jak w lecznicy zabrakło wody to stąd brali. Woda była badana i stwierdzono, że trochę kamienia jest. Woda to nasz dar boży – denerwuje się jeden z najstarszych mieszkańców w okolicy Bolesław Flak. - Nie wiem, jak można tak postępować, jestem chory od tego co zrobili.

Okazuje się, że sprawą zainteresowali się też miejscy radni. - Moja mama całe życie brała stąd wodę. W zimie niestety w domach woda zamarzała, a to było jedyne źródło. Wszyscy sąsiedzi z tego korzystają – mówi radna Janina Oterska. - Ta woda się wciąż oczyszcza. Być może rzeczywiście na wiosnę była zanieczyszczona, kiedy zwierzyna się ruszyła w lesie, ale wiem, że ją badali na uczelniach i woda jest dobra – przekonuje.

Pierwsza informacja, jaką przekazali nam mieszkańcy była taka, że źródło zostało zniszczone przez MPGK. - My do tego źródła nic nie mamy i nikt z naszych pracowników niczego nie ruszał na miejscu – zapewniał nas prezes MPGK Marian Stebnicki. Później usłyszeliśmy, że kolej zdemontowała rurę, bo dostali pismo od burmistrza. - To nie jest prawda. To nie jest nasz teren, należy do kolei i żaden z miejskich pracowników nie wykonywał tam żadnych prac. Jedynie Powiatowy Inspektor Sanitarny poinformował nas, że woda jest niezdatna do picia i wysłaliśmy pracownika by zawiesił tam taką informację – wyjaśnia Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ustrzykach Dolnych Wiktor Fidor potwierdza, że w kwietniu do badania trafiła próbka wody ze źródełka, w której wykryto bakterię. - Woda w tym źródle nie jest pod żadnym nadzorem, a ja nie mogę brać za tę wodę odpowiedzialności. Na dodatek, nikt się nie chce przyznać do działki na której znajduje się źródło, bo i kolej i burmistrz mówi, że to nie ich teren – informuje inspektor. - Nie jestem w stanie zabronić ludziom korzystania z tego źródła i nie jestem w stanie zagwarantować jakości tej wody. Źródło wypływa z ziemi, która spłukuje do wody różne rzeczy. Jak się przefiltruje, to może być znów dobra, ale nikt nie zagwarantuje, że po kolejnych opadach znów się nie zanieczyści.

Inspektor dodaje, że o wiele łatwiej jest sprawdzić jakość wody wypływającej ze źródła w skale. - Tu jest małe prawdopodobieństwo zanieczyszczenia, bo wiemy, że nie ma styczności z wodami podskórnymi – mówi inspektor i dodaje, że ryzyko picia wody z ustrzyckiego źródełka jest takie samo, jak picie wody z leśnych potoków.

- Przy każdym hydrancie w mieście jest informacja, że woda jest niezdatna do picia. Niech sobie ta kartka tu będzie, ale kto chce, niech bierze – mówi Władysław Kopacz i przekonuje, że woda najprawdopodobniej zanieczyściła się podczas prac drogowych w trakcie robienia mostu na Strwiążu. - Teraz musimy oczyścić ostojnik, zdezynfekować, zamontować rurę i pobrać ponownie wodę do badania, bo przecież takiej z mułem nie przebadamy. Szkoda tylko, że pewnie będzie tak, że jak zrobimy, to kolej znów przyjedzie i rozwali. Syzyfowa praca.

Mieszkańcy chcą też by sprawą zajęli się radni. - To jest teren radnego Kocura i on będzie się tym zajmował. Nie wiemy czy nastąpi to na tej sesji, bo to sesja budżetowa, ale spróbujemy razem zadziałać – dodaje radna Oterska.

Do tematu będziemy powracać. Obecnie czekamy na odpowiedź rzecznika PKP.

 

Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
Ustrzyki Dolne. Zostawcie nam źródełko!<br/>fot. Andrzej Górski
fot. Andrzej Górski
autor: paba