Ustrzyki i Lesko zagrały dla chorych dzieci! - GALERIA

W tym roku, podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wolontariusze z Ustrzyk Dolnych i Leska zbierali pieniądze na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Są to placówki z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. Akcja jak zakończyła się sukcesem, a w obu miastach po raz kolejny padły rekordy zbiórek.

W tym roku na ulicach Ustrzyk Dolnych kwestowało 50 wolontariuszy. Główna impreza oraz licytacje przekazanych na WOŚP przedmiotów odbyły się jak zwykle na ustrzyckim Rynku. Tym razem mieszkańcy pobili zeszłoroczny rekord i w puszkach znalazło się 23 725,96 zł! W ubiegłym 2018 roku była to kwota - 16 507,65 zł.

„Kochani, jesteście wielcy!!! Kolejny raz pokazaliście, że w Ustrzykach mieszkają wspaniali ludzie. Dziękujemy za każdą złotówkę wrzuconą dziś do puszki. Dzieci na pewno będą szczęśliwe gdy na ich szpitalnych oddziałach pojawi się nowy specjalistyczny sprzęt. Dziękujemy też wszystkim wolontariuszom, którzy dziś od samego rana byli w mieście i w okolicznych miejscowościach. Kwota, którą dziś zebraliśmy na pewno jeszcze się powiększy bo od jutra ruszamy z aukcjami internetowymi, o których będziemy tu informować” – napisali na swoim profilu Facebookowym członkowie ustrzyckiego sztabu WOŚP.

SP ZOZ w Ustrzykach Dolnych od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dostał m.in.: aparat EKG, łóżka dla dzieci dużych - 12 sztuk i łóżka dziecięce szczebelkowe - 10 sztuk, stanowisko do resuscytacji, terminal do przesyłania danych, lampę do fototerapii, inkubator zamknięty, komputer Lenovo S510 i aparat wspomagający oddychanie.

Lesko też z rekordem!
Lesko do grania z Wielka Orkiestrą Świątecznej Pomocy wróciło w ubiegłym roku. Wtedy na ulice miasta wyszło 24 wolontariuszy, w tym roku było ich już 35. Tegoroczny 27. Finał odbył się w Bieszczadzkim Domu Kultury, gdzie przez prowadzono aukcje oraz odbywały się koncerty.
W ubiegłym roku, podczas leskiego Finału zebrano 18 019,45 zł, w tym roku zebrano 31 543,16 zł.

SP ZOZ w Lesku od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dostał m.in.: pulsoksymetr, piła do gipsu, karetka Renault Master, doposażenie do karetki: unieruchomienie - 5 szt., zestaw położniczy, koc izotermiczny, prześcieradło pocket Mask oraz ultrasonograf cyfrowy podstawowy z kolorowym Doppler'em.

"Dziękujemy wszystkim Wolontariuszom, Darczyńcom oraz WSZYSTKIM którzy przyczynili się do naszego wspólnego sukcesu!!! Dziękujemy pracownikom Bieszczadzkiego Domu Kultury w Lesku za pomoc w przygotowaniu finału, dziękujemy Pani Bożenie Czuryk za wspaniałe poprowadzenie imprezy oraz licytacji. Edycie Zakrzewskiej która ponownie poprowadziła Zumbę dla WOŚP w Lesku. Serdeczne dziękujemy Pizzeri Nati za wspaniały poczęstunek dla uczestników turnieju piłki halowej w kategorii "ŻAK", a także wydawnictwu BOSZ, Nadleśnictwu Lesko, Dariuszowi Sowa Mariuszowi Filar oraz Panu Stanisławowi Szelążkowi Prezesowi Spółki Lesko Sport sp. o.o za sponsoring nagród, Pizzeri Roma oraz Restauracji Skarbiec, które zapewniły wspaniałe posiłki dla wolontariuszy. Serdeczne podziękowania dla całego sztabu - Violce Gajek, Markowi Duszyńskiemu, Jagodzie Adamowskiej, Sebastianowi Śląskiemu a także szefowi sztabu Pawłowi Rysz, którzy wykonali tytaniczną pracę, aby finał w Lesku był lepszy od poprzedniego.
Podziękowania należą się również Panu Robertowi Mazurowi z UKS Wilczki ,a także Bartoszowi Usyk z UMiG w Lesku za pomoc w organizacji turnieju piłki halowej oraz naszym sędziom Damianowi Książek i Kacprowi Stach którzy czuwali nad przestrzeganiem przepisów na boisku. Podziękowania dla Firmy LOGOTYP z Leska oraz firmie DRUCZEK.
Pamiętajcie: GRAMY DO KOŃCA ŚWIATA I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ" - czytamy na profilu FB leskiego sztabu WOŚP.

Podczas 27. Finału WOŚP udało się zebrać 92 143 798 zł i ta suma rośnie, ponieważ wciąż trwają licytacje.

Wczoraj w Gdańsku, doszło również do tragicznego zdarzenia, podczas Światełka do Nieba, został pchnięty nożem prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Sprawca napadu został zatrzymany przez policję, a Jerzy Owsiak wydał oświadczenie w tej sprawie.

„Dostaliśmy informację z Gdańska, że doszło do tragicznej sytuacji, kiedy ktoś wtargnął na scenę naszego Finału i pan Prezydent Gdańska - pan Adamowicz - został ugodzony nożem. Sprawca został zatrzymany. Dzieje się to w środkowej Europie, w Polsce. W Polsce, która słynęła z tego że była krajem, który wymyślił wolność, wymyślił "Solidarność" w XX wieku. Wymyślił wolność dla innych krajów. Wymyślił, że bez przemocy możemy myśleć o naszej wolności.
W tym kraju tak się zakręciliśmy od 3 lat. Tak strasznie się zakręciliśmy, że nie możemy uszanować nawet takiego dnia, jakim jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tak się zakręciliśmy nawzajem, niewiarygodnie, tak się wzięliśmy za łby. A mówimy „grajmy bez focha”. Mając żale, swoje pretensje, swoje bóle, targniemy się z nożem na drugą osobę.
To jest momentami dziki kraj. Nie róbcie tego. Nie można przemocą walczyć z przemocą. Weźcie to sobie do serca w tym dzisiejszym dniu, kiedy robimy tak nieprawdopodobne rzeczy, kiedy chcemy być ze sobą, kiedy ktoś o nas w sposób niemal nazistowski opowiada, że jesteśmy armią ludzi z plasteliny. Ludzi złych, niedobrych ludzi, którzy mają w sobie nieprawdopodobny jad. Że robimy tylko zło. Robimy kupę dobra. Miliard złotych przed momentem pękło. Tu w tym miejscu w Warszawie - mówią o tym na cały świat.
Bądźmy Polakami, którzy się kochają, którzy mają dla siebie przyjaźń, którzy nie mają w sobie agresji.
Ta agresja miała miejsce w Gdańsku, moim rodzinnym mieście. Coś nieprawdopodobnego.
Nie dzielmy się, gdy nas dzielą. Nie idźcie w tamtą stronę. Nie idźcie tam, gdzie zło. Nie idźcie w stronę ludzi, którzy tym fochem rozdają swojego focha na prawo i na lewo. Nie idźcie tam, gdzie się dzielimy. Nie idźcie tam, gdzie jest dom podzielony na pół.
Nie jest prawdą, że był Berlin Wschodni i Zachodni. Że były Niemcy Wschodnie i Zachodnie. Nie jest prawdą, że są dwie Koree. To pęknie kiedyś.
Nie sprawmy nigdy, a to robimy, że są dwa kraje pod tytułem Polska. Nikt nie ma prawa tak mówić. Jest jedna Polska. Jedna taka, jaka jest tutaj - dobra, wspaniała, rewelacyjna.
Nie róbcie tego. Nie idźcie za fochem. Idźcie tam, gdzie są dobre emocje. Wszystkich widzów przepraszam. Scenariusz pisze życie. Dziękuję, że jesteście razem z nami. Młodzi ludzie, bardzo młodzi. I my wszyscy rodacy, Polacy, na całym świecie. Bądźmy za tym, że się kochamy razem. Posłuchajcie, jak z Kasia zaśpiewała w sposób nieprawdopodobny na najpiękniejszym festiwalu świata "Arahję", posłuchajcie, zobaczcie. A wiecie o czym jest ta pieśń! Kazik to napisał bardzo wyraźnie - o dzieleniu się! Nie dzielmy się. Niech nas nikt nigdy nie podzieli.
Panie Prezydencie Gdańska, czuwamy także nad Pana zdrowiem, jesteśmy z Panem i oby nikomu się nie stała krzywda. Ten finał trwa jeszcze. Wysłuchajcie jeszcze, a potem schodzę do Was i dalej lecimy z naszym scenariuszem, z naszymi gośćmi, z naszą radością. Bądźcie radośni! Nie miejcie focha! Miłość, Przyjaźń, Muzyka! - to wszystko powiedział Jurek Owsiak po wejściu na antenę TTV. Następnie w studiu w centrum Warszawy rozbrzmiała piosenka „Arahja” Kultu wykonana przez zespół Hey podczas Festiwalu Pol'and'Rock w 2017 roku.

FOT. UM USTRZYKI DOLNE / ANDRZEJ GÓRSKI