Gmina Ustrzyki Dolne chce pozyskać pieniądze z RPO na modernizację Urzędu Miejskiego. Nowy budynek, który chce zaadaptować gmina, miałby być zrobiony w tzw. budownictwie pasywnym czyli z bardzo niskim zapotrzebowaniem na energię.
Gmina Ustrzyki Dolne szykuje się na powiększenie Urzędu Miejskiego, który w ostatnim czasie stał się za mały dla pracowników i petentów. - W urzędzie brakuje miejsca na wszystko, zaczynając od archiwum przez pokoje pracownicze. Czasem na przestrzeni 6-7 m/kw pracuje wspólnie trzy osoby, a na gminę są nakładane wciąż nowe zadania, które muszą zostać zrealizowane. Dlatego zdecydowaliśmy, że będziemy chcieli dobudować całe skrzydło do budynku Urzędu Miejskiego – wyjaśnia burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz. Burmistrz dodaje, że środki finansowe na ten cel, Urząd chce pozyskać w kolejnym naborze z Regionalnego Programu Operacyjnego Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego.
Parter nowego budynku, ma być w całości przeznaczony dla petentów, którzy właśnie tam załatwią wszystkie urzędowe sprawy. Na piętrze ma się znaleźć natomiast Centrum Wsparcia Biznesu czyli mini inkubator przedsiębiorczości i inkubator usług.
- Chcielibyśmy ułatwić życie mieszkańcom, którzy mają do załatwienia sprawę w naszym urzędzie. Wejście do tego budynku będzie się znajdować od drogi głównej – od ulicy 29 listopada i znajdą się tam pokoje z pracownikami, którzy będą obsługiwać tylko i wyłącznie mieszkańców, począwszy od spraw podatkowych, przez dowody osobiste czy kasę – wyjaśnia burmistrz. - Dodatkowo na górze znajdzie się Centrum Wsparcia Biznesu czyli miejsce dla młodych przedsiębiorców, którzy będą chcieli założyć działalność na terenie gminy Ustrzyki Dolne. Tam będą mogli skorzystać z sali konferencyjnej, założyć wirtualne biuro i skorzystać z komputera, pomocy prawnika czy księgowego.
Na całą inwestycję, która ma zamknąć się w kwocie ok. 4 mln zł, gmina chce pozyskać dofinansowanie w wysokości 60-70 proc. Co ważne - budynek ma powstać w tzw. systemie budownictwa pasywnego. Taki budynek wyróżnia bardzo niskie zapotrzebowanie na energię do ogrzewania i chłodzenia, a energię, którą potrzebuje wytwarza sam - bez wykorzystania zewnętrznych systemów cieplnych.
- Jeśli uda nam się pozyskać dofinansowanie, to będziemy chcieli wybudować go w systemie budownictwa pasywnego, a jak nie, to rozważymy budowę w zwykłym standardzie czyli budownictwie niepasywnym i będziemy szukać środków własnych. Na ten moment priorytetem jest jednak pozyskanie środków zewnętrznych - dodaje burmistrz.
W budynku ma się też znaleźć m.in. kącik zabaw dla dzieci, miejsce dla mamy karmiącej i tej, która będzie potrzebowała przebrać swoje dziecko i jak zapewniają urzędnicy - wszystko w najwyższym standardzie. Dodatkowo znajdzie się tam duża część piwniczna, w której zostanie zrobione urzędowe archiwum.
fot. UM Ustrzyki Dolne
