Burmistrz Ustrzyk Dolnych poinformował, że gmina dostosowuje sieć przedszkoli do dużej liczby zgłoszeń dzieci. To ważne, bo Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że prawie połowa skontrolowanych gmin nie zapewnia pełnej dostępności opieki przedszkolnej, co jest niezgodne z Prawem oświatowym.
W wyniku dużej liczby zgłoszeń dzieci do przedszkoli , gmina Ustrzyki Dolne jest zmuszona do modyfikacji sieci przedszkolnej. - Chcemy aby w przedszkolach stworzyć więcej miejsc dla dzieci najmłodszych w wieku od 3-5 lat. W związku z czym konieczne jest przeniesienie części najstarszych dzieci, tych uczęszczających do klas zerowych, do oddziałów przyszkolnych – poinformował Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Urzędnicy proponują by dla dzieci z Przedszkola nr 1 najbliższy oddział przedszkolny utworzyć przy Szkole Podstawowej nr 2, a dla dzieci z Przedszkola nr 2 nowy oddział przedszkolny zostanie otworzony w Szkole Podstawowej nr 1. Dzieci 6 letnie przygotowujące się do podjęcia nauki w klasie „0” są już oswojone z systemem przedszkolnym i zmiana miejsca nie powinna być dla nich wielkim szokiem.
Robotyka już w przedszkolu
W Szkole Podstawowej nr 2 oddziały przedszkolne funkcjonują już wiele lat. Urzędnicy gwarantują, że w nowym oddziale przedszkolnym w Szkole Podstawowej nr 1 warunki będą podobne jak w Przedszkolu nr 2. - Urozmaicone i dostosowane do potrzeb uczniów ciekawe zajęcia prowadzone przez doświadczonych i lubiących dzieci nauczycieli. W ramach zajęć ćwiczenia na sali gimnastycznej, na szkolnym boisku i placu zabaw. Ponadto, wykorzystując już znaczący dorobek w tej dziedzinie Szkoły Podstawowej nr 1, zamierzamy wprowadzić dla dzieci zajęcia z elementami robotyki – wylicza burmistrz Ustrzyk Dolnych. - Czas pracy oddziału przedszkolnego zostanie dostosowany do potrzeb rodziców i nie będzie różnił się od tego, jaki mamy w przedszkolach. Dodatkowym atutem jest bardzo dobrze wyposażona kuchnia, która zapewni smaczne i zdrowe posiłki.
Burmistrz zaznacza, że o szczegółach organizacji nowych oddziałów przedszkolnych będzie rozmawiać na spotkaniach z dyrektorami placówek oświatowych oraz rodzicami. - Zachęcamy do uczestnictwa w nich aby bezpośrednio uzyskać odpowiedzi na pojawiające się pytania – dodaje burmistrz.
Miejsca w przedszkolu ma zapewnić gmina
Zmiany w sieci przedszkoli są konieczne, ponieważ to na gminie ciąży obowiązek zapewnienia miejsc w przedszkolach wszystkim chętnym dzieciom z jej terenu. Ostatnio Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że prawie połowa skontrolowanych gmin nie zapewnia pełnej dostępności opieki przedszkolnej, co jest niezgodne z Prawem oświatowym. W gminach, gdzie stwierdzono nieprawidłowości liczba wniosków o przyjęcie dzieci przekraczała liczbę dostępnych miejsc o średnio 30-60 proc.; prawie jedna trzecia dzieci nie dostała się do wybranego przedszkola, z czego niemal wszystkie to trzy- i czterolatki – podaje Portal Samorządowy.
NIK zauważa, że w części gmin rodzicom nie wskazywano alternatywnych placówek albo proponowano takie, które były nieatrakcyjne np. ze względu na ich lokalizację lub godziny pracy, a w prawie połowie gmin proces rekrutacji nie był właściwie nadzorowany. „Szczególnie widoczne było to w gminach, w których nie wykorzystywano do jego wspomagania systemów informatycznych. Konsekwencją był brak transparentności tego procesu” - stwierdza Izba.
Kontrola NIK była realizowana między 9 października 2018 r., a 15 stycznia 2019 r. Objęto nią po pięć urzędów gmin z terenu województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, podlaskiego, wielkopolskiego, opolskiego i podkarpackiego (razem 30).
