Rokrocznie w Środowiskowy Dom Samopomocy w Ustrzykach Dolnych organizuje międzynarodowe wigilie, w których uczestniczą przyjaciele podopiecznych ŚDS ze Słowacji i Ukrainy. Spotkanie rozpoczyna występ przygotowany przez zespół teatralny, później jest opłatek i życzenia, wigilijne potrawy i prezenty od Mikołaja.
Wigilijny wieczór w Środowiskowym Domu Samopomocy rozpoczął przygotowanym przez podopiecznych przedstawieniem teatralnym na podstawie jasełek adaptowanych do współczesnych czasów. Dziennikarka Gadulska i kamerzysta wszędzie poszukują Marii, Józefa i nowo narodzonego Jezusa. Spotykają na swej drodze różnych ludzi, biznesmena, rodzinę zajętą własnym sprawami czy sprzedawcę choinek, którzy nic jeszcze nie słyszeli o narodzinach Mesjasza. Gadulska dociera do celu, a widząc prawdę ogłasza ją w formie życzeń: niech Boskie dzieciątko nadzieja człowieka i świata stanie się światłem naszego życia, mocą w naszych codziennych pracach i cierpieniach, drogowskazem do miłości Boga i do serca drugiego człowieka. Zaproszeni goście oklaskami podziękowali za przygotowany spektakl.
Na uroczystą wigilię przybyli z Giraltovic na Słowacji Jan Rubis burmistrz miasta i Slavka Wojczykova zastępca burmistrza, z Sambora na Ukrainie Daria Kutsil szefowa Asocjacji Inwalidów i członkowie janowickiego oddziału Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, Katarzyna Sekuła zastępca burmistrza Ustrzyk Dolnych, Marek Andruch starosta bieszczadzki i Artur Woźny wicestarosta. Witając przybyłych gości Marek Urban kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy złożył wszystkim tradycyjne świąteczne życzenia nawiązując w ich treści do życzeń składanych przez podopiecznych w przedstawieniu. Daria Kutsil przekazała życzenia od Polaków mieszkających w Samborskim Rejonie, a nawiązując do niedawnej wizyty Marka Andrucha, Ryszarda Urbana i Magdaleny Łesak-Bulwan w Łanowicach na Ukrainie serdecznie dziękowała za pamięć i zorganizowanie mikołajek dla dzieci z tej polskiej wsi. Jan Rubis, składał tradycyjne słowackie życzenia świąteczne, aby zdrowia była moc i panowało szczęście i miłość. Katarzyna Sekuła i Marek Andruch przekazali wszystkim serdeczne pozdrowienia od samorządów. Ks. dziekan Roman Szczupak życzył błogosławieństwa Bożego. Tak by tradycji stało się zadość wszyscy łamali się opłatkiem.
Barszcz z uszkami rozpoczął wigilijną kolację. Cała sala śpiewała kolędy wraz z zespołem „Urban band”, w którym występują podopieczni ŚDS. Ryszard Urban przedstawił też Krystynę Kucyj laureatkę II miejsca za pracę pt.: „Mój Anioł Stróż, bez Niego ani rusz” w VII Konkursie fotograficznym, który odbył się w tym roku w Dębicy. Krystyna Kucyj otrzymała od kierownika ŚDS profesjonalny aparat fotograficzny. - Będę nim fotografowała wszystko to, co dzieje się w naszym Domu – powiedziała ucieszona Krystyna.
Tutaj tez nie mogło zabraknąć Mikołaja ze Śnieżynką, którzy dwoili się i troili by wszystkich obdzielić po równo. rozdawali prezenty. Mikołaj dodatkowo każdego o zdrowie pytał i życzył zdrowia i szczęścia oraz pozował do fotografii.
- W Środowiskowym Domu Samopomocy uczymy naszych niepełnosprawnych podopiecznych funkcjonowania w życiu codziennym i prowadzimy treningi umiejętności interpersonalnych – mówił Ryszard Urban, kierownik ŚDS. - Składają się na to trening kulinarny, nauki higieny, dbałości o wygląd zewnętrzny i umiejętności spędzania wolnego czasu. Elementami nauki są nie tylko przygotowanie posiłków, ale również rozwijanie zainteresowań uczestników ŚDS. Są wśród nich zajęcia hafciarskie, szydełkowe czy rzeźby w drewnie albo gipsie. Wykonanie tych prac wymaga wiele wysiłku, ale jednocześnie uczy zaradności i samodzielności. To wszystko zbiega się w jedną całość w organizowanych świętach i innych imprezach. Wtedy kumulują się wszystkie elementy, przygotowanie posiłków, pomysłowości i zaradności, a to właśnie jest przygotowaniem do ich codziennych obowiązków. Dochodzi do tego jeszcze kultywowanie polskich tradycji narodowych, które z różnych przyczyn nie zawsze mają miejsce, w domach naszych uczestników. Jak widać po dzisiejszej imprezie, udaje się nam dobrze spełniać nasze powinności – dodaje kierownik.
