Uczniowie z Wadern z Kraju Saary po raz czwarty przyjechali do Polski. Zaprosili ich ustrzyccy licealiści, którzy razem z nimi, w poniedziałek, spotkali się z burmistrzem Ustrzyk Dolnych.
Młodzi Niemcy, w Polsce są od 10 czerwca i od tego czasu, w swoich domach, goszczą ich licealiści z ustrzyckiego ogólniaka. W poniedziałek, spotkali się z burmistrzem Ustrzyk Dolnych. Podczas spotkania zobaczyli przygotowaną specjalnie na tę okazję, przez dyrektora Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji Jacka Łeszegę, prezentacje w języku niemieckim. Prezentacja, oprócz promocji miast i atrakcji Podkarpacia, pokazała najciekawsze miejsca w gminie Ustrzyki Dolne i w Bieszczadach. Dyrektor BCTiP oraz burmistrz Ustrzyk Dolnych, liczą na to, że zachęci ona młodzież, do powrotu w Bieszczady.
Uczniowie z wielkim zaciekawieniem oglądali przygotowany materiał, a także promujące region gazetki, które również były przygotowane w języku niemieckim.
- Młodzież przyjechała z miasta Wadern z Kraju Saary w ramach licealnej wymiany - informuje Agnieszka Roczniak, opiekunka projektu. – W Polsce są już po raz czwarty, ponieważ na szczęście, chętnych na taki projekt nie brakuje. Można nawet powiedzieć, że zdarza się, że brakuje miejsc, bo jest tak wielu chętnych. Bardzo nas to cieszy, ponieważ młodzież jest zachwycona Bieszczadami – dodaje opiekunka.
Niemieccy uczniowie w Polsce będą do 17 czerwca, więc tak naprawdę zwiedzanie dopiero przed nimi. - Planujemy jeszcze wyjazd do Oświęcimia do obozu Auschwitz, ponieważ tam jeszcze nigdy nie byli - opowiada Agnieszka Roczniak.
Celem prowadzonej od kilku lat wymiany jest doskonalenie komunikacji językowej, nawiązanie przyjaznych relacji a także poznanie kultury i obyczajów partnerów. Ustrzyccy licealiści z Kraju Saary wracali również zadowoleni.
Projekt „Bieszczadzki most” polsko- niemiecka wymiana młodzieży jako zadanie publiczne w trybie małych grantów uzyskał dofinansowanie Gminy Ustrzyki Dolne.
