Minął kolejny dzień szkolenia młodych wędkarzy na dwutygodniowym Centralnym Młodzieżowym Obozie Wędkarskim w ośrodku wypoczynkowym ZHP „Berdo” w Myczkowcach.
Do południa robienia zanęt uczestników obozu uczył „Dziadek” Dariusz Ciechański. Jego pokaz wzbudził zainteresowanie nie tylko wśród najmłodszych wędkarzy. Po obiedzie pod jego nadzorem rywalizowano w łowieniu na spławik a najlepszych „Dziadek” uhonorował nagrodami w postaci sprzętu wędkarskiego.
W tym samym czasie inna kilkunastoosobowa grupa pod nadzorem instruktorów doskonaliła swoje umiejętności w łowieniu na muchę na Odcinku Specjalnym na rzece San. To tak dla przykładu jeden z kilkunastu dni na obozie wędkarskim.
- Kilkunastoletni wędkarze często już o piątej rano są nad wodą i nie trzeba ich do niczego zachęcać czy robić pobudek, są pełni entuzjazmu, zadają setki pytań - mówi instruktor wędkarstwa Jacek Wojtasik.
FOT. TEOFIL USZAK