Ustrzyki Dolne
sobota, 2 lutego 2019

„Hej, Bieszczady dają moc” w piosence Dawida Podsiadło

„Hej, Bieszczady dają moc” w piosence Dawida Podsiadło

Czy Dawid Podsiadło zaszyfrował w piosence „Małomiasteczkowy” wiadomość? Jeden z youtuberów twierdzi, że aby ją usłyszeć, trzeba przesłuchać utwór od tyłu. A śpiewa o lasach i Bieszczadach!

 

Czy Dawid Podsiadło w piosence „Małomiasteczkowy” zaśpiewał frazę, której nie słychać podczas tradycyjnego odtwarzania utworu? Tak przynajmniej twierdzi youtuber Simon Losik. Jak mówi ukryty przekaz singla słychać dopiero, kiedy utwór przesłucha się od tyłu. Według niego Dawid zastosował tzw. backmasking czyli metodę wykorzystywana głównie w muzyce do ukrywania wiadomości.

Według youtubera to nie pierwszy backmasking zastosowany przez piosenkarza. W piosence „Nie ma fal”, którą odtworzył od tyłu, można usłyszeć ukryty przekaz, nowe znaczenie. W tym wypadku były to słowa „fall in love” („zakochaj się”) albo „love I’m in love” (jestem zakochany).

26 stycznia Simon Losik opublikował w sieci film, w którym udowadnia, że Dawid Podsiadło po raz kolejny zastosował backmasking w utworze „Małomiasteczkowy”. Tym razem usłyszymy „Hej, Bieszczady dają moc. Lasy, Bieszczady dają moc”.

Czy Wy też to słyszycie? Może rzeczywiście coś w tym jest, bo teledysk do utworu „Małomiasteczkowy” Dawid Podsiadło nagrał razem ze znanym animatorem Tomaszem Bagińskim. Oryginalny klip zaczyna się od słów: „Dwa średniej wielkości zdrowe drzewa zaspokajają roczne zapotrzebowanie na tlen jednej dorosłej osoby. Ścięte drzewa nie produkują tlenu. Szanuj zieleń."

 

 

 

 

 

 

autor: oprac.paba
źródło: plotek.pl / YT: Simon Losik