W sobotę 3 sierpnia na Bieszczadzkim Festiwalu Sztuk po raz piąty spotkali się lokalni artyści, twórcy ludowi i rękodzielnicy. Na licznych stoiskach festiwalowych można było obejrzeć i kupić biżuterię karpacką, ceramikę, wiklinę, ręcznie malowaną odzież, ikony, obrazy, rzeźby i zabawki szydełkowe oraz wiele innych sztuk wszelakich.
Miłośnicy czytania mogli nabyć książki , przewodniki oraz porozmawiać z pisarzem Stanisławem Krycińskim, cenionym autorem wielu publikacji o Bieszczadach. Znalazło się też coś dla miłośników militariów - stoiska promocyjne pokazały 3. Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej, Wojskowa Komenda Uzupełnień w Sanoku oraz Bieszczadzkie Stowarzyszenie Miłośników Broni. Wszystkie one cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, szczególnie tych najmłodszych. Uzupełnieniem atrakcji dla dzieci był kreatywny plac zabaw prowadzony przez „Kreatywkę”.
Na stoiskach Giełdy Produktu Lokalnego królowały lokalne przysmaki; domowe sery, olej, miody, soki, herbatki owocowe i chleb ze smalcem. Wszystkich głodnych nakarmiły panie z Kół Gospodyń Wiejskich działających na terenie Gminy Czarna.
Na licznie przybyłych gości czekały ciekawe i otwarte dla wszystkich warsztaty: garncarskie - prowadzone od początku istnienia Festiwalu przez Warsztat Garncarski Rodziny Plizgów z Medyni Głogowskiej, kowalstwa artystycznego oraz leśnej kuchni Mariusza Strusiewicza. Warsztaty czerpania papieru oraz szycia i ozdabiania toreb bawełnianych poprowadziła zaprzyjaźniona z Festiwalem ŻyWa Pracownia z Krakowa.
Jak każdego roku dużym zainteresowaniem cieszył się Festiwalowy Punkt Pocztowy, stoisko z festiwalowymi koszulkami Stowarzyszenia „Besida” oraz stoisko Leśnego kompleksu Promocyjnego - Lasy Bieszczadzkie prowadzone przez Nadleśnictwo Lutowiska.
Wzorem lat ubiegłych nie zabrakło również doskonałej muzyki. Dla gości festiwalowych zagrali i zatańczyli niezwykle kolorowy Gipsy Angels ze Słowacji, zespół neofolkowy - Łubu Dubu, zespół Chudoba prezentujący folk pogranicza oraz Łukasz Majewski z piosenką autorską.
Ważnym elementem każdego Festiwalu jest zbiórka publiczna. W tym roku kwestowano na rzecz rehabilitacji i leczenia małej mieszkanki Gminy Czarna - Natalki. W ramach kwesty zebrano kwotę 1516,25 zł, która została przekazana na konto Stowarzyszenia „Bruno”, którego Natalia jest podopieczną.
Każdego roku organizatorzy starają się wprowadzać nowe atrakcje dla uczestników. Tym razem po raz pierwszy pojawiła się możliwość uczestniczenia w objazdowej wycieczce po atrakcjach gminy Czarna. Przewodnikiem wycieczki była Ania Łysyganicz a o gościnę zadbała sołtys Sołectwa Żłobek - Ewelina Tajak. Dla wszystkich zakochanych i nie tylko pojawiła się „Festiwalowa ławeczka”, na której każdy mógł sobie zrobić „zakochane” zdjęcie.
Bieszczadzki Festiwal Sztuk odbył się dzięki wsparciu PGE Energia Odnawialna – ZEW Solina Myczkowce, Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne , Nadleśnictwa Lutowiska, firmy Harvest oraz Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Czarnej.
Partnerami Festiwalu byli Lokalna Grupa Działania "Zielone Bieszczady”, Poczta Polska i Polsko – Amerykańska Fundacja Wolności w ramach programu Działaj Lokalnie Fundacji Bieszczadzkiej.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania wszystkim zaangażowanym w pomoc i organizację tej imprezy oraz zapraszają za rok na VI już odsłonę Festiwalu „bo tu ludzie gościnni, szczerym sercem witają no i słowa jak nigdzie święte” ( sł. W. Kwinto-Koczan „Czarna”).
