Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Lesku zaprosiła mieszkańców na program artystyczny. Zebrani widzowie wysłuchali wierszy leskich poetów, obejrzeli spektakl teatralny oraz z „Leskowianami” odśpiewali znane i lubiane pieśni.
Spotkanie, które odbyło się 5 marca, poprowadziła Anna Fundanicz-Petka dyrektor leskiej biblioteki.
Jako pierwsza wybrane wiersze ze swego dorobku artystycznego recytowała Janina Biega. Ta ceniona i znana lokalnie poetka, wprawiła zebranych w zadumę, ale i wywołała uśmiech na twarzach. Następnie swe wiersze przedstawiła poetka Zofia Maślak. Salę wypełniły jej przemyślenia nad życiem i jego humorystyczną stroną. Jedynym męskim akcentem poetyckim na spotkaniu, był występ Stanisława Przytulskiego, który przed deklamacją wierszy nie zapomniał o przypadającym wkrótce Dniu Kobiet i złożył wszystkim przybyłym paniom serdeczne życzenia. Jako ostatnia w gronie poetów zaprezentowała się Anna Sokołowska, która w swej poezji przedstawiła wiersze zarówno nostalgiczne, jak i pełne radości, odnosząc się z nadzieją do nadchodzącej wiosny i oczekiwanej pozytywnej przemiany w naszym życiu.
Skutecznie ze stanu zadumy zgromadzonych wyrwała grupa teatralna wspierana przez gospodarza wieczoru czyli leską bibliotekę. Aktorzy, w etiudzie teatralnej Jeremiego Przybory pt „Divertimento stomatologiczne”, doskonale wcielili się w swe role. Spektakl niejednokrotnie był przerywany salwą śmiechu i rzęsistymi brawami. Lescy aktorzy zawsze stają na wysokości zadania, ale tym razem, mając „na warsztacie” sztukę samego mistrza Przybory, w swych kreacjach zaprezentowali tak sugestywny talent komediowy, że jedna uczestniczek zasygnalizowała, ból zębów spowodowany niekontrolowanym śmiechem.
Podczas występu nastąpiła również miła chwila, ponieważ Prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Lesku Anna Sopata, postanowiła docenić wkład nieocenionej Joanny Krawczyk – pracownicy leskiej biblioteki i „ducha sprawczego” wszystkich działań artystyczno - kulturalnych mających miejsce w leskiej bibliotece, uhonorowując laureatkę dyplomem uznania za jej pracę.
Na koniec wieczoru wystąpił zespół wokalny „Leskowianie”, który w repertuarze odniósł się również do zbliżającego Dnia Kobiet, dobierając tak repertuar, aby szczególnie uhonorować panie. Niestety tegoroczny koncert został uszczuplony o występ jednej z chórzystek - nieodżałowanej Bożeny Pyznarskiej, powszechnie lubianej i szanowanej zmarłej niedawno dyrektor leskiej biblioteki, która chciała wzbogacić repertuar „Leskowian” o piosenki obcojęzyczne - niestety nie zdążyła.
„Leskowianie” zakończyli swym śpiewem wieczór artystyczno - poetycki, a śpiewane przez nich piosenki były znane, dlatego zgromadzeni goście wspomagali swym śpiewem artystów.
- Znów sala pełna i to jest najlepsza zapłata za naszą pracę - mówiła po spotkaniu bibliotekarka Joanna Krawczyk. – Praca z książką jest naszym priorytetem, ale wspieranie rodzimych twórców, jak i innych działań artystycznych jest również istotne, wszak – „nie samym chlebem człowiek żyje”.
fot. Remigiusz Ogonowski
