W sobotę w Muzeum Młynarstwa i Wsi w Ustrzykach Dolnych odbył się pierwszy dzień Święta Chleba. Na warsztatach, które prowadziły panie z KGW w Stańkowej pieczono pyszne proziaki, kapuśniaczki i bułeczki.
Na ustrzyckie Święta Chleba do Młyna przychodzą całe rodziny, które podczas warsztatów chcą zobaczyć i samemu spróbować jak się kiedyś piekło tradycyjne karpackie pieczywo. Impreza rozpoczyna się młóceniem zboża cepami a potem następuje odsiewanie, czyszczenie i mielenie na tradycyjnych żarnach. Wielu z gości Młyna ma możliwość pierwszy raz w życiu, samodzielnie spróbować tych czynności.
W tym roku odbyły się też warsztaty pieczenia proziaków, kapuśniaków i bułeczek drożdżowych, na których najlepiej bawią się dzieci. Po pieczeniu następuje konsumpcja, a wielu z uczestników warsztatów jest zaskoczonych wyśmienitym smakiem tradycyjnych proziaków czy kapuśniaków, które w niczym nie przypominają tych z supermarketu. Tegoroczne warsztaty prowadziło Koło Gospodyń wiejskich ze Stańkowej.
Natomiast już dziś - w niedzielę 4 sierpnia odbędzie się druga część imprezy „...do bochenka”. O godz. 15:00 nastąpi poświęcenie chleba przez ks. proboszcza Józefa Bieńka, a następnie będzie można wysłuchać gawędy o chlebie i dawnych zwyczajach, którą przedstawi regionalista Czesław Drąg.
Gospodarze muzeum przypominają, że przez cały dzień przy Młynie odbywać się będą degustacje tradycyjnego chleba ze smalcem i ogórkiem oraz pokaz i sprzedaż rękodzieła bieszczadzkich twórców. Organizatorzy przygotowali te z koncerty m.in.: zespołu „Chudoba” z Wrocławia, kapeli „Młoda Harta” z Dynowa oraz ustrzyckiego zespołu „Berdo”.
FOT. SEBASTIAN SZCZĘSNY
