Ustrzyki Dolne
czwartek, 29 listopada 2018

PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.

PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.

Wśród ostatnich Bojków wysiedlonych w 1947 r. z bieszczadzkiego Bukowca znalazły się dwie rodziny muzykantów: Hodowańców i Łesyków. Przesiedlono je w okolice Lidzbarka Warmińskiego do miejscowości Bobrownik. Niemalże od samego początku swojego nowego życia rodziny kontynuowały swoje tradycje muzyczne przywiezione z rodzimych Bieszczad. W latach 60 utworzyły one zespół „Susidojki”, który przez wiele lat koncertował - najpierw w obrębie gminy i województwa, a potem w całym kraju.

Do kapeli dołączały dorastające dzieci członków zespołu koncertując z sukcesami do II połowy lat 80. pod dwiema nazwami: „Susidojki” i „Bobrowniczanie”. O ich wyjątkowości świadczyć może udział w audycjach poświęconych tradycjom ludowym - w PR 1 Polskiego Radia. Trzy utwory kapeli ukazały się w latach 70 na analogowej płycie „Od poleczki do poleczki” wydanej przez Polskie Nagrania. Jako jedyna kapela bojkowska została umieszczona na płycie z r.1986 pt. „Połoniny pieśni Bojków i Łemków”. Kilka utworów „Bobrowniczan” zamieszczono - jako jedyny przykład instrumentalnej muzyki bojkowskiej - w wydawnictwie płytowym Polskiego Radia w serii Muzyka Źródeł, vol. pt. „Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce cz. I”.

Po śmierci przedstawicieli starszego pokolenia kapela przestała muzykować i być może by się nie odrodziła, gdyby nie praca badawcza Ewy Wasilewskiej, która dotarła do kilku członków „Bobrowniczan / Susidojków”. Tak rozpoczęło się przywracanie pamięci bojkowskiej kapeli, która według członków zespołu została „stracona i nieistotna dla innych”. Całe szczęście, że Ewa konsekwentnie udowadniała, że można to zmienić.

Od początku muzycy deklarowali chęć przekazania swojej historii, wiedzy i tradycji muzycznych szerszemu gronu odbiorców. Efektem tych rozmów i spotkań terenowych stały się (na przestrzeni trzech lat): tematyczna audycja w Radiu Olsztyn, poświęcona kapeli „Susidojki/Bobrowniczanie” i muzyce bojkowskiej, działania warsztatowe i koncerty z udziałem trojga członków dawnego składu zespołu i muzyków - pasjonatów z młodszego pokolenia.
W Bieszczadach zespół nie funkcjonował w pamięci ludzkiej i zasobach dziedzictwa tego regionu. Znane natomiast były rodziny i osobiste epizody z przedwojennego życia nestorów kapeli. To skłoniło muzykującą rodzinę Wasilewskich do dalszych działań poświęconych rewitalizacji pamięci i dorobku bojkowskiej kapeli oraz propagowania tradycji muzycznych Bojkowszczyzny. Tak zrodził się pomysł na warsztaty wokalno instrumentalne, które odbywały się latem w kilku bieszczadzkich wsiach - w Myczkowie, Zatwarnicy i Cisnej.

Kino Końkret gościło muzyków i uczestników warsztatów przez dwa dni, które wypełniły kołomyjki, dźwięki skrzypiec i cymbałów. Warsztatom towarzyszył pokaz multimedialny, wyjątkowe rozmowy z przedstawicielami muzykanckich rodzin, których „Akcja Wisła” wyrwała z korzeniami z bieszczadzkiej ojcowizny. Przywołali czas i koloryt przedwojennej, wielokulturowej Bojkowszczyzny, zaprezentowali oryginalne stroje, które należą do rodzin od pokoleń, a przede wszystkim przekazali umiejętność muzykowania młodszym pokoleniom. Spotkania warsztatowe kończyły się koncertem. Wasilewscy i Susidojki zagrali również w Wetlinie. W Zatwarnicy dodatkowo odbyła się potańcówka na bojkowską nutę połączona z nauką tańca i animacją świetnie poprowadzoną przez Igę Wasilewską.

Wszystkie działania w Bieszczadach odbywały się w sierpniu. Potem przyszedł czas na posumowania. Niestety nestorzy kapeli nie spotkali wiele osób pamiętających muzykę, kulturę, czy język bojkowski, ale podarowali mieszkańcom  wyjątkową lekcję historii.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz z budżetu Województwa Podkarpackiego, a zrealizowano dzięki pasjonatom, osobom, które wierzą w ludzi i potrafią się dzielić historią i własną wrażliwością.

Mamy wielką nadzieję, że Susidojki - czyli sąsiedzi (dziś z Mazur) będą powracać tu co roku, żeby doglądać nut, które zostawili w wielu sercach i tlącej się jeszcze gdzieniegdzie, rodzimej kultury Bojków.
 

FOT. ARCH. KINO KOŃKRET

 

 

PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
PAMIĘCI PRZESIEDLONEJ MUZYKI. BOJKOWSZCZYZNA.
autor: JJ