W promieniach wrześniowego słońca, w niedzielę 30 września na terenie leskiego zamku Kmitów, miał miejsce Rodzinny Piknik Historyczny w ramach obchodu jubileuszu odzyskania 100-lecia niepodległości.
Jako pierwsi zaprezentowali się wojowie Mieszka I, później rycerstwo powiązane z Leskiem czyli podkomendni rodziny Ballów, założycieli Baligrodu i Uherzec. Wśród wielu atrakcji widzowie zobaczyli średniowieczny obóz, stanowisko dawnego stroju i uzbrojenia. Również pokazy gier i zabaw plebejskich, jak i degustacja potraw staropolskich. Sporo emocji wzbudził pojedynek imć pana Drochojowskiego ze słynnym z okrucieństwa po dzisiejsze czasy „Diabłem” Stadnickim Panem na Leskich włościach.
Rycerska grupa rekonstrukcyjna realistycznie odgrywała sceny walk rycerskich. Podczas jednej z potyczek złamaniu uległ miecz, co dowodzi realizmowi inscenizacji historycznej. Każda walka była okraszona słowem wstępnym prowadzącego i miała kiedyś swe miejsce w historii Polski. Piknik cieszył się sporym zainteresowaniem mieszkańców i turystów.
- Odwiedzam Bieszczady od lat 70-tych i pierwszy raz widzę taki pokaz w Lesku – mówił mieszkaniec Śląska, sceny walk robią wrażenie, ale mam taką uwagę przed przyszłymi wyborami. Z perspektywy Śląska, Lesko nie jest „ widoczne”, przyszłe władze powinny zadbać o lepszą promocję i reklamę Leska, bo dziś inaczej się nie da.
Piknik trwał do późnych godzin wieczornych, organizatorem był Powiat Leski.
fot. Remigiusz Ogonowski