Tegoroczna VIII edycja Leskiej Senioriady odbyła się w Bieszczadzkim Domu Kultury w cyklu dwudniowym, na przełomie listopada i grudnia. W Senioriadzie wzięli udział seniorzy z Leska, Ustrzyk Dolnych i Sanoka.
Licznie zgromadzoną publiczność, przywitała dyrektor BDK, z satysfakcją odnotowując fakt, że seniorzy wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego, nie zaprzestali oddawać się swym pasjom, czyli malarstwu, poezji czy rękodziełu.
Po powitaniu gości z Sanoka, Ustrzyk Dolnych i Leska, jako pierwszy wystąpił Osiedlowy Dom Kultury z Sanoka „Puchatek”. Seniorzy z „Puchatka” wystawili pełną humoru swobodną adaptację „Hamleta” Wiliama Szekspira, a sztuka bardzo przypadła do gustu publiczności.
Następnie swą poezję zaprezentowała Joanna Biega, która recytowała wiersze własne i poetki Ewy Romanek. Po pełnej refleksji poezji, sceną zawładnęli wokaliści czyli Aleksandra Jędruszczak i Zdzisław Szymański. Publiczność razem z nimi śpiewała znane piosenki, a po występie nagrodziła ich brawami. Również Osiedlowy Dom Kultury „Gagatek” z Sanoka swym chóralnym śpiewem zauroczył leską publiczność.
Drugiego dnia Senioriady, Dyskusyjny Klub Książki z leskiej biblioteki sztuką „Żubry” rozbawił publiczność do łez. Leska edycja Senioriady miała tylu wykonawców, że pomimo dwudniowej edycji, występy trwały do późnych godzin wieczornych. Dodatkowo uczestnicy imprezy wzięli udział w wystawie swoich prac, zorganizowanej w małej galerii BDK Lesko.
- Coraz gorzej słyszę, widzę i chodzę, ale to już moja trzecia senioriada – mówił uczestnik z Sanoka, zajmuję się haftem. - I póki starczy sił nie zamierzam zaprzestać haftowania obrazów.
Z pewnością można pozazdrościć hartu ducha bieszczadzkim seniorom, pomimo niekiedy mniejszej sprawności fizycznej, chęć życia pełną piersią stanowi dobry przykład dla dzisiejszej młodzieży, jak należy żyć aktywnie nie licząc przeżytych lat!
Fot. Remigiusz Ogonowski
