Czas na męską rozmowę

Okrojony skład drużyny MKS „Bieszczady” był głównym powodem niedzielnej porażki w wyjazdowym meczu z „Iskrą” Iskrzynia. W pierwszej połowie ustrzyczanie przeważali w środkowej części boiska. Brak podstawowych zawodników ataku powodował jednak, że nie dochodziło do wykończenia akcji strzałem w kierunku bramki. Ataki załamywały się na obronie przeciwnika.

Z powodu braków w drużynie pierwszy bramkarz drużyny Krzysztof Kalinowski grał na pozycji środkowego napastnika, a luki w środkowej linii nie ułatwiały zorganizowania ataków i zakończenie ich. Chociaż ustrzyczanie dominowali w środkowej części boiska, nie miało to jednak przełożenia na wyprowadzenie składnego ataku na bramkę gospodarzy. Strata bramki w 15 min i nie uznanie przez sędziów bramki strzelonej przez Karola Fundanicza, kiedy to zawodnik „Iskry” wybił piłkę zza linii bramkowej, spowodowało, że ustrzyczanie stracili przewagę w polu.

W 37 min podczas kolejnego ataku „Bieszczadów”, przed narożnikiem pola bramkowego „Iskry” Radosław Gromala zostaje faulowany przez Rafała Prajznera. Uraz był na tyle poważny, że Gromala został odwieziony do szpitala.

Od początku drugiej połowy zawodnicy „Iskry” przenieśli grę na połowę „Bieszczadów”. W 48 min Łukasz Pojnar wyłapał nieprecyzyjnie wybitą piłkę i celnym strzałem pokonał bramkarza gości. W tej części spotkania gra odbywa się na połowie ustrzyczan. Obrońcy „Bieszczadów”, co najmniej trzykrotnie wybijają piłkę zmierzającą w światło bramki. W 70 min powtarza się sytuacja z początku drugiej odsłony i Łukasz Pojnar po raz drugi wpisuje się na listę strzelców i jest 3-0.
Po kolejnym z kontrataków dochodzi do faulu na polu karnym. Sędzia dyktuje rzut karny dla „Bieszczad”, który pewnie wykonuje Krzysztof Kalinowski. W ostatniej minucie meczu na listę strzelców wpisuje się Kamil Pelczar ustalając wynik spotkania na 4-1.

Po meczu powiedzieli:
Piotr Badowicz MKS „Bieszczady”:
– Dobrze - trzeba tak powiedzieć, że dzisiejszy skończył się takim wynikiem. Przyjechaliśmy praktycznie w jedenastu, a doszło do tego, że pierwszy bramkarz musiał grać w ataku. Wszystko można wytłumaczyć chorobami czy kontuzjami, ale tak nie można ustawić gry drużyny. Jeśli chodzi o grę, to dużo błędów pomimo pewnej przewagi w polu. No cóż musimy odbyć męską rozmowę w drużynie…

Jacek Gefert LKS „Iskra” Iskrzynia:
– Najpierw chciałbym podziękować zawodnikom za zaangażowanie i grę. Po ostatnim przegranym meczu wyszliśmy dzisiaj na boisko mocno zmotywowani. Chłopaki po prostu chcieli strzelać bramki i to nam się udało jeszcze raz dziękuję. Mecz był wyrównany i udało nam się przebić Ustrzyki i prowadzić grę na ich polu. W naszej drużynie musimy poprawić skuteczność w wykończeniu akcji podbramkowych.
Składy drużyn:
MKS „Bieszczady”: bramkarz: Mariusz Sadnicki, w polu: Paweł Żurowski, Piotr Ożóg, Rafał Korczyński, Radosław Gromala (od 40 min Krzysztof Sędzimir) Paweł Fundanicz, Filip Fundanicz, Karol Fundanicz, Krzysztof Kalinowski, Sebastian Matiasik, Sylwester Biesiada.
LKS „Iskra” Iskrzynia: bramkarz: Radosław Szmyd, w polu: Paweł Olszewski, Szymon Kwolek, Michał Filar (od 46’ Maciej Przybyłowski), Hubert Lorens, Michał Rogoż (od 74’ Tomasz Pelczar), Jacek Gefert (od 79’ Bartosz Haręzga), Łukasz Supel, Łukasz Pojnar (od 88’ Rafał Frydrych), Kamil Pelczar, Rafał Prajzner (od 83’ Paweł Przybyłowski),
Sędziowali:
Tomasz Jagiełą – sędzia główny
Liniowi: Beata Wosiewicz i Tomasz Wierdak
Bramki:
Dla Iskry Iskrzynia: 15’ Rafał Prajzner, 48’ i 70’ Łukasz Pojnar, 90’ Kamil Pelczar,
Dla MKS „Bieszczady”: 74’ Krzysztof Kalinowski
Żółte kartki: 37’ Rafał Prajzner za faul na Radosławie Gromali, 75’ Maciej Przybyłowski

Wyniki 11 kolejki
Cisy Jabłonica Polska - Bukowianka Bukowsko 3-1
Błękitni Jasienica Rosielna - Wisłok Sieniawa – przeniesiony na inny termin
Start Rymanów - Victoria Pakoszówka 3-0
Jawornik Czarna - LKS Tarnawa 1-5
Orzeł Bażanówka - Sanovia Lesko 6-3
Płomień Zmiennica - Lotniarz Bezmiechowa 2-0
Iskra Iskrzynia - Bieszczady Ustrzyki Dolne 4-1
LKS Haczów - LKS Zarszyn 3-0

Tabela i statystyki po 11 kolejkach