Ustrzyki Dolne
środa, 19 września 2018

Maria Domiszewska Mistrzynią Polski

Maria Domiszewska - zdjęcie archiwalne<br/>fot. Jerzy Tomala
fot. Jerzy Tomala

Bieg 7 Dolin to najcięższy z biegów organizowanych w ramach 9. Festiwalu Biegowego. W Krynicy od 7 do 9 września na starcie w licznych biegach stanęło kilka tysięcy zawodników i zawodniczek. Ustrzycki klub MKS Halicz Ustrzyki Dolne reprezentowała rodzina Domiszewskich. Największy sukces odniosła Maria Domiszewska, zdobywając w kategorii weteranów tytuł Mistrzyni Polski.

Na starcie morderczego 100 kilometrowego biegu stanęło ponad 600 zawodników, z czego do mety w limicie czasu wynoszącym 17 godzin dobiegło 479. Wśród uczestników tego biegu była Maria Domiszewska, czołowa polska biegaczka w kategorii weteranów. Mająca już doświadczenie w tak ekstremalnych biegach Pani Maria rozsądnie rozłożyła siły. Na dzień dobry z krynickiego deptaka zawodnicy mieli do pokonania kilkusetmetrowe przewyższenie na Jaworzynę Krynicką. Następnie było już tylko trudniej. W sumie ma 100 kilometrach uczestnicy biegu mieli do pokonania przewyższenia +3970 i – 3980. Maria Domiszewska biegła równo. Początkowo zajmowała 66. miejsce. Po pokonaniu 62 km spadła na 75. miejsce, by następnie sukcesywnie przesuwać się do przodu. Na mecie w kategorii open zajęła 63. miejsce, co dało jej 8. miejsce wśród kobiet oraz pierwsze w kategorii weteranów. Należy również podkreślić, że Pani Maria poprawiła swoje osiągnięcie z poprzedniego roku o prawie 24 minuty.

Starty ustrzyckich biegaczy w festiwalu zainaugurował Ignacy Domiszewski starując w biegu ulicznym „Życiowa Dziesiątka”. – Nie biegło mi się najlepiej od samego początku. To nie moja trasa. Z Krynicy do Muszyny jest prawie cały czas lekko z górki, a ja zdecydowanie lepiej czuję się na podbiegach – ocenia swój start Ignacy Domiszewski.

Nasz zawodnik na pokonanie 10 km potrzebował 33 min. 17 s, co dało mu 32 miejsce w kat. open (na prawie 2 tys. startujących) oraz 7 miejsce w kat. wiekowej 18-29 lat.

Ignacy postanowił poprawić wrażenie ze swojego startu i dzień później wystartował w półmaratonie. Ta trasa zdecydowanie bardziej mu odpowiadała, ponieważ był na niej spory podbieg do Tylicza. Po 21 kilometrach biegu reprezentant MKS Halicz Ustrzyki Dolne zameldował się na mecie w Krynicy na 18 miejscu i zajął 2 pozycję w kat. 19-29 lat, co zdecydowanie poprawiło mu humor.

autor: ela