Mija kolejny tydzień Akcji Bikini – Metamorfoza. Uczestnicy po wielu godzinach ćwiczeń i wielu wyrzeczeniach, mogą cieszyć się z pierwszych efektów. Według pierwszych pomiarów, odmłodzili swoje organizmy o rok!
W czwartym tygodniu Akcji Bikini, każdy z uczestników przeszedł pomiary kontrolne. Część została przeprowadzona w gabinecie dietetyczki Renaty Kaszyckiej przy użyciu analizatora składu ciała IOI 353. Za jego pomocą można dokonać pomiaru tkanki mięśniowej i tłuszczowej ogółem i w poszczególnych częściach ciała, tkanki brzusznej, podstawowej i całkowitej przemiany materii i wskaźnika WHR (mówi nam o tym, czy mamy budowę jabłka czy gruszki czy wieku metabolicznego ciała). Część pomiarów przeprowadziły trenerki Katarzyna Ożóg i Anna Ciślik-Kaszany metodą tradycyjną przy pomocy metra. Wszystkie metody są równie ważne i skuteczne.
Każdy z uczestników stracił około 2,5 kilograma. Najlepszy wynik osiągnęła Jola Markowicz zrzucając aż 3,2 kg w ciągu trzech tygodni. - To dobry wynik – podsumowuje Renata Kaszycka. - Bezpieczne tempo utraty tkanki tłuszczowej to 0,5-1 proc. masy ciała w skali tygodnia. W pracy nad sylwetką szukanie drogi na skróty zazwyczaj wiąże się z wysokim ryzykiem zdrowotnym i efektem jojo.
Uczestnicy stracili zarówno masę tkanki tłuszczowej jak i mięśniowej. Jak zapewnia Renata Kaszycka, niewielka utrata tkanki mięśniowej w trakcie odchudzania jest normalna. Za satysfakcjonujące efekty redukcji masy ciała można uznać takie, kiedy zmniejszenie masy ciała wynika co najmniej w 75 proc. ze zmniejszenia tkanki tłuszczowej. Spadek tkanki mięśniowej u naszych uczestników nie jest wielki, wynosi od 0,5 kg do 0,8kg. Tkankę tłuszczową zmniejszyli o około 2 kg, od 1,8 kg do 2,4 kg.
Drastyczne odchudzanie daje szybki i wyraźny efekt, ale najczęściej masa ciała obniża się kosztem spadku masy mięśniowej. Nie powoduje spadku ilości tłuszczu, czasem nawet przynosi odwrotny rezultat, czyli tkanka tłuszczowa podwyższa się. - Wraz z utratą masy mięśniowej, następuje spowolnienie przemiany materii – mówi Renata Kaszycka. - W czasie niedożywienia, w organizmie pojawia się uczucie zmęczenia, ospałości, które zniechęca do podejmowania aktywności fizycznej.
Podczas badań u dietetyczki, uczestnicy dowiedzieli jakie jest ich zapotrzebowanie na kilokalorie. - Osoby z większą ilością masy mięśniowej mają zdecydowanie wyższe zapotrzebowanie kaloryczne - mówi Renata Kaszycka. - Pożywienie jest jednym z głównych czynników zwiększających przemianę materii. Składniki pokarmowe dostając się do naszego organizmu podlegają skomplikowanym reakcjom, a to wymaga sporych nakładów energii i zwiększonego tempa metabolizmu. Na szybkość tych przemian ogromny wpływ wywiera skład diety. Drugim nieodzownym krokiem dla przyspieszenia metabolizmu i spalania tkanki tłuszczowej są odpowiednio dobrane ćwiczenia.
Analizator składu ciała IOI 353 pokazuje również w jakim wieku metabolicznym jest nasze ciało. Pierwsze pomiary pokazywały, że wiek metaboliczny ciała uczestników Metamorfozy jest o 3-5 lat wyższy, niż wskazuje no to wiek z metryki. Po trzech tygodniach każdy uczestnik odmłodził swój organizm o rok.
Uczestnicy wspólnie stracili 36 cm z łydek, ud, bioder, talii, biustu i ramion. – Wszyscy mają niewyczerpane pokłady energii i motywacji – mówi Anna Ciślik-Kaszany. - Ćwiczą naprawdę intensywnie, nie opuszczają treningów, nie oszukują podczas ćwiczeń. Pod koniec każdych zajęć marzą na pewno o chwili wytchnienia, ale nie poddają się i oby tak dalej. Jestem z nich bardzo dumna i muszę przyznać, że nasza trójka dodaje i mi energii, bo zajęcia z nimi to prawdziwa przyjemność.