Dwóch kolejnych funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wyjechało na zagraniczną misję. Obecnie czternastu bieszczadzkich pograniczników ochrania zewnętrzne granice Unii na południu Europy.
W poniedziałek (12 września) na granicę węgiersko-serbską wyjechało dwóch funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Tydzień wcześniej, na zagraniczną misję, na granicę macedońsko-grecką wyjechało cztery osoby. Pozostali pełnią służbę w Grecji, Bułgarii i Hiszpanii.
- Przebywający na misjach funkcjonariusze, wspólnie ze służbami państw ich goszczących, patrolują granicę zewnętrzna UE zapobiegając nielegalnemu przekraczaniu tzw. zielonej granicy – poinformowała mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Funkcjonariusze posiadają ze sobą pojazdy służbowe, broń, podstawowe środki przymusu bezpośredniego i specjalistyczny sprzęt do ochrony granicy m.in. kamery termowizyjne, gogle noktowizyjne i lornetki.
Rzeczniczka dodaje, że oprócz ochrony granicy południowej, funkcjonariusze także rejestrują wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej i badają autentyczność dokumentów.
W misji, oprócz pograniczników z Bieszczadzkiego Oddziału SG uczestniczą funkcjonariusze z całej Polski, łącznie ponad sto dwadzieścia osób.