Wczoraj nad Jeziorem Solińskim doszło do nieszczęśliwego wypadku. Ze skarpy, z wysokości ok. 5 m spadło dziecko. Interweniowało Bieszczadzkie WOPR oraz załoga śmigłowca LPR.
Jak poinformowali na swoim profilu Facebookowym ratownicy Bieszczadzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, wczoraj „załoga R1 z obstawą łodzi WOPRu oraz Policji Wodnej zabezpieczała lądowisko dla Ratownika 10 na wyspie okresowej.”
Nad Soliną doszło do nieszczęśliwego wypadku. Z wysokości ok. 5 m, ze skarpy spadło dziecko, które z urazem głowy zostało przetransportowane do szpitala. Dziecko początkowo transportował Ambulans Wodny BWOPR a następnie zostało przekazanie załodze śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
„Dziękujemy za współprace aby jak najmniej spotkań w takich okolicznościach" - dodali ratownicy.
FOT. FB/Bieszczadzkie WOPR