Ustrzyki Dolne
poniedziałek, 11 czerwca 2018

Mógł odpowiadać za wykroczenie, a za ucieczkę - grozi mu kara więzienia

Mógł odpowiadać za wykroczenie, a za ucieczkę - grozi mu kara więzienia<br/>fot. KPP Lesko
fot. KPP Lesko

47-latek z Iwonicza, który w sobotni wieczór próbował uciekać przed policją, odpowie za przestępstwo. Jak się okazało, mężczyzna chciał uniknąć kontroli, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania. Za bark dokumentów groziła mu tylko grzywna, a teraz grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 21, w miejscowości Bukowiec. Dzielnicowi z Polańczyka, patrolujący teren swojej gminy, podjęli interwencję wobec mężczyzny, który zaparkował swojego opla zafirę na łuku drogi. Po tym, jak policjanci kazali mu przestawić samochód z jezdni na pobliski parking, mężczyzna nagle ruszył i zaczął uciekać. Jadąc przed radiowozem kilkakrotnie zajeżdżał mu drogę, uniemożliwiając wyprzedzenie. Zatrzymał się dopiero na terenie powiatu bieszczadzkiego, w miejscowości Polana.

Policjanci podejrzewali, że kierowca może być nietrzeźwy. Powodem ucieczki nie był jednak alkohol, bo kierujący oplem był trzeźwy. Okazało się, że 47-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami oraz dokumentów samochodu. Chcąc uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie, popełnił przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy, że od 1 czerwca 2017 r. niezatrzymanie się do policyjnej kontroli stało się przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do nawet 15 lat.

 

 

autor: KPP Lesko