Ustrzyki Dolne
wtorek, 15 listopada 2016

Ocalić od zapomnienia - 65-rocznica akcji H-T

Ocalić od zapomnienia - 65-rocznica akcji H-T<br/>fot. Magda Kuzar
fot. Magda Kuzar

Obchody 65-rocznicy Hrubieszowsko-Tomaszowskiej Akcji Przesiedleńczej zgromadziły wielu uczestników. Organizatorzy przygotowali dla osób przesiedlonych niespodziankę – ziemię z ich rodzinnych stron.

Obchody upamiętniające przesiedlenie na ziemie bieszczadzkie rozpoczął Anioł Pański w Kościele Parafialnym Matki Bożej Bieszczadzkiej w Jasieniu. Zaraz po nim ks. Mikołaj Leskiv z rzymskokatolickiej parafii Zesłania Ducha Świętego w Czerwonogradzie odprawił uroczystą mszę świętą.

Kolejna część odbyła się już w Ustrzyckim Domu Kultury. Tam, organizatorzy przygotowali akademię uświetnioną licznymi niespodziankami, jak choćby poczęstunek potrawami przygotowanymi na bazie przepisów z okolic Uhnowa, Sokala, Bełza, Waręża. Poczęstunek został przygotowany według tradycyjnych przepisów przez uczniów Bieszczadzkiego Zespołu Szkół Zawodowych.


Salę kinową, w której odbyły się główne uroczystości, wypełnili reprezentanci osób przesiedlonych na ziemie bieszczadzkie w 1951 r. oraz ich rodziny. Zjawili się też przedstawiciele władz lokalnych, organizacji pozarządowych, uczniów ustrzyckiego ZSL i BZSZ oraz Szkoły Języka Polskiego w Krystynopolu.

Akademię rozpoczął Bogdan Pleskacz, przewodniczący Komitetu Uroczystych Obchodów 65-rocznicy Akcji Przesiedleńczej H-T 1951. Swoją refleksją na temat braku wystarczającego upamiętnienia tej akcji podzielił się Starosta Bieszczadzki Marek Andruch, który mówił, że potrzebna jest prawdziwa, naukowa monografia o tych wydarzeniach. - Bez nas ta pamięć bardzo szybko przeminie – przekonywał starosta i podkreślał znaczenie tej akcji i jej uczestników w tworzeniu tożsamości naszego regionu. Wspominał, że herb Podkarpacia powstał z połączenia herbu dawnego województwa lwowskiego oraz województwa bełskiego. Dzisiejszy herb województwa podkarpackiego przedstawia spiętego, złotego lwa na czerwonym tle i srebrnego gryfa na błękitnym tle, symbole województw historycznych.

Podczas uroczystości wręczono również statuetki ufundowane przez posła Bogdana Rzońcę - złote róże, symbolizujące ocalenie od zapomnienia wydarzeń akcji przesiedleńczej H-T 1951. Te specjalne wyróżnienia otrzymał Franciszek Flak, Adela Szuba, Piotr Nastulak oraz Aleksander Pleskacz.
W krótki przemówieniu Franciszek Flak podzielił się swoimi wspomnieniami o tamtych czasach. Ubolewał również nad tym, że przez wiele lat informacje o akcji H-T były spychane na drugi tor, czy nawet starano się doprowadzić do całkowitego zapomnienia o tym zdarzeniu.

Część artystyczną przygotowali uczniowie z Zespołu Szkół Licealnych im. Józefa Piłsudskiego w Ustrzykach Dolnych. Po przedstawieniu nadszedł czas na kolejne wspomnienia. Organizatorzy wycieczki na ziemie opuszczone podczas akcji H-T przygotowali relację fotograficzną „Na ziemię ojców naszych”. Po tym, prezes Stowarzyszenia Ustyan Paweł Germański zaprezentował podsumowanie projektu „Ocalić od zapomnienia, dziedzictwo kulturowe osób przesiedlonych w ramach akcji H-T”. W ramach tego projektu powstała Izba Pamięci Akcja H-T 1951 w Ustianowej. Można tam zobaczyć dokumenty przesiedleńcze, dokumenty osobiste, rzeczy osobiste takie jak kufry, narzędzia stolarskie, narzędzia rolnicze, charakterystyczne dla tamtego regionu meble, jak np. bambetel, fotele, krzesła. W drugim etapie projektu członkowie stowarzyszenia Ustyan stworzyli bogate zaplecze multimedialne, w którym każdy może zwiedzić Izbę z własnego domu w wirtualnej wycieczce (http://izbapamieci.ht1951.pl).

Po krótkiej przerwie, podczas której odbył się poczęstunek, członkinie Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej z oddziału w Czerwonogradzie, Irena Suchińska, Irena Zając, Natalia Żuk odśpiewały pieśń „Wyjazd z rodzinnej ziemi” oraz wyrecytowały „Wiersze moje wiersze”.

Takie spotkania przysparzają wielu wzruszeń jak mówi Bogusław Plesakacz, reprezentant drugiego pokolenia rodzin przesiedlonych w 1951 r. - Ci ludzie pokochali już bieszczadzką ziemię, w tamte czasy spoglądają inaczej niż wtedy jak byli młodzi. To najbardziej traumatyczne pokolenie już odchodzi, to pokolenie które nie mogło się z tym pogodzić – podkreślał i doda, że ocalić od zapomnienia, to znaczy zachować tożsamość lokalnych społeczności, budować ją na podstawie historii.
Obchody akcji H-T zakończył symboliczny gest, dla wielu uczestników tych wydarzeń niebywale wzruszający. Każdy z uczestników spotkania, dostał woreczek z ziemią, pochodzącą ze swoich rodzinnych stron.

 

Ocalić od zapomnienia - 65-rocznica akcji H-T<br/>fot. Magda Kuzar
fot. Magda Kuzar
Ocalić od zapomnienia - 65-rocznica akcji H-T<br/>fot. Magda Kuzar
fot. Magda Kuzar
autor: mk


powiązane artykuły: