44-letni mężczyzna zlekceważył zakaz dotyczący przemieszczania się w czasie pandemii i pił piwo na skwerze w centrum miasta. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli u niego marihuanę, a w trakcie rewizji w jego domu znaleziono nielegalną amunicję.
W sobotę 11 kwietnia po godz. 14 policjanci patrolujący teren miasta zauważyli na miejskim skwerze mężczyznę pijącego piwo i rzucającego niedopałek papierosa na chodnik. - 44-latek za zaśmiecanie został ukarany mandatem. Kiedy policjanci poinformowali go, że zostanie ukarany również za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i za niestosowanie się do nowych przepisów, zaczął podawać nieprawdziwe dane osobowe – informuje asp. sztab. Katarzyna Fechner, rzecznik KPP w Ustrzykach Dolnych.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Podczas przeszukania policjanci w jego kieszeni oraz skarpetce znaleźli woreczki z suszem roślinnym. Funkcjonariusze pojechali też do miejsca zamieszkania mężczyzny, w jego pokoju podczas przeszukania znaleźli dwie sztuki ostrej amunicji, na której posiadanie nie miał pozwolenia.
O dalszym losie 44-latka zadecyduje teraz sąd.