Ustrzyki Dolne
poniedziałek, 9 października 2023

Strzelanina w Lesku. Powodem mogła być zazdrość o dziewczynę.

Strzelanina w Lesku. Powodem mogła być zazdrość o dziewczynę.

Trójka młodych ludzi została ostrzelana w samochodzie. Kierowca próbował uciekać, jednak zamaskowani bandyci otoczyli samochód, wybili szybę i ugodzili go kilka razy nożem. Jak informuje policja, powodem ataku mogła być zazdrość o dziewczynę.

 


Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w Lesku, w czwartek 5 października, przed godz. 17. W pobliżu leskiego ronda został ostrzelany samochód osobowy marki BMW, którym jechała trójka młodych osób. Sprawcy ostrzelali samochód z broni pneumatycznej, z jadącego z naprzeciwka osobowego mercedesa.

Kierowca BMW próbował uciekać. Niestety był ścigany przez drugi samochód. Po przejechaniu kilku kilometrów został zatrzymany. - Jadący mercedesem zamaskowani mężczyźni wybili szybę kierowcy BMW i zaatakowali go nożem. Zadali mu kilka ciosów, po czym odjechali w stronę Sanoka - informuje asp. sztab. Katarzyna Fechner, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lesku.

Znaleźli też narkotyki
Sprawców złapano już w nocy. Leskim policjantom pomagali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Udało się ich ująć w wyniku czynności operacyjnych. Wszyscy są mieszkańcami Sanoka. Trzech z nich - 21, 27 i 29-latek jechali mercedesem i brali udział w ataku. Czwarty - 28-latek, udzielał w nocy schronienia jednemu z napastników. Podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego w domu znaczne ilości środków odurzających.

Zaatakowany 21-letni mieszkaniec powiatu leskiego trafił do szpitala w Sanoku. Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, miał dużo szczęścia. - Skończyło się na niewielkim uszczerbku na zdrowiu, nie zagrażającym jego życiu, miał między innymi szytą rękę - wyjaśnia st. asp. Fechner.

Poszło o dziewczynę?
Policja w tej sprawie przesłuchała wielu świadków. Jak się okazuje zatrzymani mężczyźni, byli już wcześniej znani policji, ale dotychczas były to tylko drobne wykroczenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że możliwym powodem całego zajścia były utarczki o dziewczynę.
- Jak na Lesko było to zdarzenie niecodzienne. Dla nas najważniejsze było to, by zatrzymać sprawców i postawić przed sądem - dodaje rzeczniczka.

W piątek 6 października wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty. Dwóm z nich, za atak na 21-latka i narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Dwaj pozostali również usłyszeli zarzuty, m.in. posiadania znacznych ilości środków odurzających.
 

 

autor: paba


powiązane artykuły: