Dzieci z ustrzyckich przedszkoli wzięły udział w projekcie Fundacji Bieszczady Pszczołom. Dowiedziały się m.in. jak ważne dla przyrody są te małe owady oraz własnoręcznie pomalowały ule, które niedługo staną pod Lawortą.
W minionym tygodniu przedstawicielki Fundacji Bieszczady Pszczołom spotkały się z dziećmi uczęszczającymi do przedszkoli w Ustrzykach Dolnych. Fundacja swój projekt, który został dofinansowany z programu Działaj Lokalnie Fundacji Bieszczadzkiej, realizuje w dwóch etapach.
- W przypadku przedszkolaków, w dwóch ustrzyckich przedszkolach – Przedszkolu nr 1 i Przedszkolu nr 2, prelekcje odbyły się w sposób animacyjny. Dzieci obejrzały filmiki, które mówią o tym jak wygląda, funkcjonuje i pracuje cała rodzina pszczela, oraz pokazują jak współpracuje z nimi pszczelarz i do czego jest pszczołom on potrzebny – informuje Monika Buchtalarz, prezes Fundacji Bieszczady Pszczołom.
Następnie przedszkolakom zostały zaprezentowane produkty pszczele, ule i ich budowa. Dodatkowo każdy z przedszkolaków mógł przymierzyć prawdziwy strój pszczelarski, oraz wziąć do ręki sprzęty jakim pszczelarz posługuje się w swojej pracy. - Wszystko to odbywało się na zasadzie czynnego udziału dzieci, które bardzo chętnie wzięły udział zabawach i zgadywankach - wyjaśnia Monika Buchtalarz.
Kolejnym działaniem dzięki któremu przedszkolaki bliżej poznały pszczoły, było pomalowanie przez nich uli. - Ule te zostaną zasiedlone przez pszczoły, i usytuowane pod Lawortą obok ogródków działkowych, dostępnym dla mieszkańców i turystów gdzie powstanie edukacyjna mini pasieka – wyjaśnia pani prezes.
Wszystkie dzieci mogły też spróbować prawdziwego miodku, a na koniec każde z nich dostało pamiątkowy dyplom i upominki. W trakcie spotkania został też przeprowadzony konkurs plastyczny na „Pszczołę Przedszkolaka”, a pszczoła ze zwycięskiej pracy będzie w nagrodę nadrukowana na tablicy edukacyjnej w mini pasiece. Uroczyste otwarcie pasieki odbędzie się w towarzystwie mieszkańców i zaproszonych gości 5 lipca o godz. 14.00.
- Kolejnym etapem „Jak drzewiej miód zdobywano” będzie dzianie staropolskich barci, które zostaną umieszczone na ustrzyckim deptaku z przyjaznym drewnianym niedźwiadkiem, oraz tablicą edukacyjną. Barcie będą dziane pod nadzorem specjalisty w miejscowości Smerek, gdzie znajdują się odpowiednie narzędzia – dodaje prezes Buchtalarz.
Fot. Zdzisław Mołodyński