Ustrzyki Dolne
Do chleba trzeba podchodzić z szacunkiem

Do chleba trzeba podchodzić z szacunkiem

- O szacunku do chleba mówimy wszystkim i podczas oprowadzania grup i podczas warsztatów z dzieciakami. Młyn to nasze trzecie dziecko, a w pracę wkładamy całe nasze serce – mówiła podczas XVII Święta Chleba Bożena Bałkota, właścicielka ustrzyckiego Młyna.

„Święto Chleba” jest nie tylko kulturowym festiwalem, ale prowadzone są też warsztaty, podczas których każdy z uczestników własnoręcznie wypieka tradycyjne proziaki. - Chcemy by każdy zobaczył jak od ziarna powstaje chleb. Dlatego pierwszy dzień, dzień warsztatów ma nazwę się „od ziarenka...” - wyjaśnia Bożena  Bałkota. - Nawet te najmniejsze dzieciaczki po 5 lat, biorą chętnie do rąk te wielkie sita, przesiewają, młynkują, a co najśmieszniejsze próbują nawet chwytać cepy, które są bardzo ciężkie. Widać jak bardzo to przeżywają i cieszą się z tego, że mogą wszystkiego dotknąć i zobaczyć.

W tym roku, po raz pierwszy otwarcie „Święta Chleba”, rozpoczęło się od poświęcenia chleba przez ks. proboszcza Józefa Bieńka, a następnie rozdano go gościom. - O szacunku do chleba mówimy wszystkim i podczas oprowadzania grup i podczas warsztatów z dzieciakami. Dlatego uważam, że ten akcent, zagości na stałe i wpisze się w coroczną tradycję „Święta Chleba” – mówi Bożena Bałkota. - Bardzo chciałabym podziękować Burmistrzowi Ustrzyk Dolnych, Radzie Miejskiej w Ustrzykach Dolnych, pani Iwonie Woch z Lokalnej Grupy Działania, Ustrzyckiemu Domowi Kultury i panu Wojtkowi Szotowi, paniom z Koła Gospodyń Wiejskich Stańkowa, które przez dwa dni pomagały mi w wypiekach, Starostwu Powiatowemu, państwu Szczęsnym, od których otrzymaliśmy smalec, Firmie Roter, która dała nam w bardzo promocyjnej cenie ogórki – nakisiliśmy chyba z 200kg - śmieje się organizatorka Święta Chleba.

Fot. ANDRZEJ GÓRSKI UDK

Zapraszamy naszych czytelników do przesyłania nam swoich zdjęć na adres redakcja@bieszczadzka24.pl ...