Ustrzyki Dolne
wtorek, 23 kwietnia 2019

Team Julka zaprasza do pomocy

Team Julka zaprasza do pomocy<br/>fot. Organizatorzy
fot. Organizatorzy

Fundacja Czas Nadziei, Fundacja Rozwoju Podkarpacia dla Młodych Orzeł i TeamJulka zaprasza na Rodzinny Festynie Charytatywnym w Olszanica. Pieniądze zebrane do puszek, zostaną przekazane na operacje serca małego Julka Świdurskiego z Sanoka.

Już w najbliższą sobotę 27 kwietnia, o godz. 14:00 w Olszanicy odbędzie się Festyn Rodzinny, podczas którego będą zbierane pieniądze na operację serca małego Julka Świdurskiego z Sanoka.
Jak informuje mama Julka Ewelina, która na stronie Fundacji „Się Pomaga” uruchomiła zbiórkę pieniędzy na operację, o stanie Julka zdecydowały błędy lekarzy i operacje, które nigdy nie powinny były się odbyć.

„U Julka działa tylko pół serduszka – to efekt niewłaściwie przeprowadzonego leczenia. Sprawa została zgłoszona na prokuraturę, a zniszczone zdrowie naszego dziecka może uratować tylko jeden lekarz na świecie – dr Hanley z kliniki w Stanford, który jako jedyny podjął się naprawienia błędów, do których doszło...
Jesteśmy zrozpaczeni. Mamy mało czasu, bo przecież z tak źle funkcjonującym sercem nie da się długo przeżyć. Im operacja odbędzie się szybciej, tym lepiej. Jest tylko jeden warunek – trzeba za nią zapłacić olbrzymią kwotę. Za nami dwa lata walki o życie, przed nami – najprawdopodobniej ta ostatnia.
Świat potrafi runąć w ciągu kilku sekund. Potrafi go zatrzymać kilka zdań – tych najgorszych, bo dotyczących własnego dziecka. Tragedii, które burzą wszystko, zwykle nic nie zapowiada, przychodzą w najmniej oczekiwanym momencie. Tak jak ta nasza. Kiedy Julek się urodził, zdiagnozowano u niego atrezję zastawki i przewieziono do szpitala w Warszawie. Tam stwierdzono, że diagnoza jest inna, że Julek cierpi na HLHS – niedorozwój lewego serca. Popełniono błąd, ale skąd mieliśmy to wtedy wiedzieć? Ufaliśmy lekarzom i temu, co zostało napisane na wynikach. Zostało zaplanowane całe leczenie pod kątem wady HLHS. Gdybyśmy wtedy wiedzieli, do jak wielkiej pomyłki doszło...
W dwunastym dniu swojego życia Julek przeszedł pierwszą operację serduszka – tę, którą stosuje się w przypadku serc jednokomorowych. Lewa komora została "odłączona", a prawa stała się komorą systemową. Nie wiedzieliśmy, że to błąd, że taka operacja nie pomogła, a prawie zabiła nam dziecko. Niedługo po niej stan Julka gwałtownie się pogorszył! Leżał cały siny, nie mógł oddychać, dusił się na naszych oczach. Znów OIOM, nerwowe ruchy lekarzy i płacz na korytarzu szpitala. Prawa komora przestawała pracować, niewydolność zaczęła obejmować inne narządy. Lekarze wątpili w to, że cokolwiek jeszcze da się zrobić...

Obecnie na koncie małego Juleczka jest kwota ponad 1 300 000 zł. Doktor Hanley wyznaczył termin operacji na 22 sierpnia 2019 w Klinice w Stanford. „Cała kwota musi być przelana na konto kliniki najpóźniej miesiąc przed operacją. Wciąż jeszcze sporo brakuje, ale wierzymy, że wreszcie nie będziemy musieli drżeć ze strachu o pieniądze. Z Waszą pomocą przecież wszystko jest możliwe.

Dziękujemy Wam za to, co do tej pory zrobiliście. Nie możemy się doczekać, by przekazać Wam kolejne wspaniałe informacje. Prosimy, bądźcie z nami w walce o serce Julka! - Ewelina, mama Julka.”

Podczas festynu odbędzie się obór krwi połączony z rejestracją potencjalnych dawców szpiku kostnego.
Impreza będzie opiewała w liczne atrakcje dla dzieci i dorosłych. Będą m. in. pokazy strażackie, koncerty, a nad wszystkim będą czuwać nasi dzielni wolontariusze. Szczegóły na plakacie.

 

 

autor: oprac.paba
źródło: https://www.siepomaga.pl/julek