W Czarnej po raz ósmy spotkali się lokalni artyści, twórcy ludowi i rękodzielnicy. Na stoiskach można było kupić biżuterię karpacką, ceramikę, wiklinę, ręcznie malowaną odzież, ikony, obrazy, rzeźby i zabawki szydełkowe. Miłośnicy czytania mogli nabyć książki, przewodniki oraz porozmawiać ze znawcą historii Bieszczadów - Stanisławem Krycińskim.
Bieszczadzki Festiwal Sztuk odbył się w sobotę 5 sierpnia na stadionie sportowym w Czarnej. Na licznie przybyłych gości festiwalowych czekały otwarte warsztaty: garncarskie, prowadzone przez zaprzyjaźniony z festiwalem Zakład Garncarski rodziny Plizgów z Medyni Głogowskiej, kowalstwa w wykonaniu Stanisława Kopali, malowania magnesów prowadzone przez KGW Babiniec Czarna i Przyjaciele.
Dodatkowo można było się przejść ścieżką edukacyjną z Festiwalowym Punktem Pocztowym, sprawdzić jakie wydawnictwa znajdują się w Bieszczadzkiej Księgarence przygotowana przez GBP w Czarnej czy skorzystać ofert przygotowanych przez stoiska informacyjne Gminy Czarna czy Stowarzyszenia Besida. Natomiast oferta przygotowana przez Stowarzyszenia Miłośników Historii Karpaty z pewnością ucieszyła wszystkich miłośników wiedzy. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się też stoiska Straży Granicznej z placówki w Czarnej Górnej, 35. Batalionu Lekkiej Piechoty w Sanoku oraz Wojskowego Centrum Rekrutacji w Sanoku.
Wzorem lat ubiegłych nie zabrakło również doskonałej muzyki. Dla wszystkich gości zagrali: „Krywa Drina”, „Kapela z Przypadku”, Adam Glinczewski „Łysy” & Włodek Biliński. Wiejską potańcówkę w rytmach oberków, kujawiaków i krakowiaków poprowadził zespół „WoWaKin” i goście.
Na stoiskach Giełdy Produktu Lokalnego. królowało lokalne jadło i domowe przysmaki takie jak: sery, olej, dżemy, miód, soki, herbatki ziołowe czy chleb ze smalcem. Stoiska przygotowane przez KGW z Lipia, Michniowca, Żłobka i Czarnej Górnej oblegane były przez spragnionych lokalnych przysmaków turystów i mieszkańców. Wszyscy zajadali się różnego rodzaju pierogami, knyszami, fuczkami, czeburekami, proziakami oraz innymi pysznościami.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się stoiska przygotowane przez KGW Babiniec-Czarna i Przyjaciele w Czarnej Górnej, które powstało w ramach realizacji zadania „Dary bieszczadzkich lasów”, w ramach udziału w konkursie #naturaOdKuchni - edycja druga. Celem zadania jest promocja i upowszechnienie wiedzy o żywności, jaką daje las i jej unikalnych walorach oraz o przyrodzie lasów i zrównoważonej gospodarce leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe.
Na stoisku degustacyjnym posmakować było można potraw pochodzenia leśnego, takich jak: wędliny i pasztety z dziczyzny, tartę z kurkami, zupę z borowików, lemoniadę z czarnego bzu, pędów sosny czy desery jagodowe oraz wiele innych smakołyków. W ramach edukacji przyrodniczej zorganizowany został konkurs plastyczny dla dzieci z nagrodami pt. „Co w lesie piszczy”, a także warsztaty malarskie z wykorzystaniem plastrów drewna i materiałów naturalnych. Nie zabrakło również świetnie przygotowanego stoiska edukacyjnego Nadleśnictwo Lutowiska.
Na zakończenie wystąpił Teatr Ognia „Aurora” z magicznym widowiskiem, gdzie żywioł ognia mieszał się z tańcem. To była wyjątkowa podróż do krainy ognia, pirotechniki scenicznej niesamowitych układów choreograficznych, barwnych strojów, magicznych rekwizytów ogniowych oraz innych niespodzianek.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania wszystkim sponsorom, wolontariuszom, Ochotniczym Strażom Pożarnym z Gminy Czarna oraz pracownikom Urzędu Gminy w Czarnej za nieocenioną pomoc i wsparcie przy organizacji tego wydarzenia. W tym roku życzliwość i finansowe wparcie okazali: Firma Harvest, Gmina Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Czarnej, Nadleśnictwo Cisna, Nadleśnictwo Lutowiska, Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne, Nadleśnictwo Stuposiany, PGE Energia Odnawialna S.A., Bieszczadzki Bank Spółdzielczy w Ustrzykach Dolnych.
Organizatorzy cieszą się, że tyle osób i instytucji wsparło Festiwal. Dzięki temu można było stworzyć wyjątkową atmosferę i niezapomniane chwile. Do zobaczenia za rok na IX odsłonie Bieszczadzkiego Festiwalu Sztuk.
Organizatorzy: Galeria Barak, Gmina Czarna, Gminny Dom Kultury Czarna, Koło Gospodyń Wiejskich Babiniec Czarna i Przyjaciele w Czarnej Górnej oraz Stowarzyszenie Besida.
ZDJĘCIA: FB GMINA CZARNA
