Ustrzyki Dolne

Jak dobrać zraszacze ogrodowe?

Kto chce mieć piękny trawnik, ten musi go regularnie kosić i podlewać. O tym, jak nużące potrafi to być zajęcie wiedzą szczególnie posiadacze dużych ogrodów. Możemy podlewać trawę prosto z węża ogrodowego z pomocą specjalnej końcówki rozpraszającej wodę. Proste, ale męczące. Warto więc zdecydować się na zraszacze. Oszczędzą nasz czas oraz pieniądze – w zależności od wybranego modelu. Zapraszamy do przeczytania artykułu, w którym przedstawiamy popularne modele zraszaczy ogrodowych oraz doradzamy jak wybrać najlepszy.

Najpopularniejsze rodzaje zraszaczy

Na rynku dostępnych jest kilka popularnych rodzajów zraszaczy. Do wyboru mamy zraszacze ręczne oraz stacjonarne w różnych kształtach. Pierwsze są bardzo proste w użyciu – wystarczy przykręcić do nich końcówkę węża ogrodowego i gotowe! Te zraszacze najczęściej występują w formie pistoletów, na których można regulować rodzaj i siłę strumienia. Dostępne są również lance zraszające, które działają bardzo podobnie z tym, ze mają długi wysięgnik, dzięki czemu można podlewać trudniej dostępne krzewy i rabaty. Natomiast zraszacze stacjonarne wymagają od nas jedynie podłączenia do źródła wody i postawienia w wybranym miejscu. Można kupić zraszacze wahadłowe, rotacyjne, statyczne, bijakowe, turbinowe oraz wielofunkcyjne zraszacze w kształcie dysku, w których można ustawić wybraną opcję zraszania.

Jak dobrać zraszacze ogrodowe?

Wybór zraszacza do ogrodu zależny jest od tych czynników: kształtu trawnika, jego wielkości oraz naszych potrzeb. Jeśli zraszacz potrzebny nam jest przede wszystkim do podlewania dużego trawnika, to zdecydujmy się na model wahadłowy lub rotacyjny, w zależności od kształtu jaki ma nasz ogród. Jeżeli mamy trawnik w kształcie prostokąta, to odpowiedni będzie dla nas zraszacz wahadłowy. Z kolei zraszacze rotacyjne są odpowiednie do obszarów w kształcie okręgu i łuków. Jeżeli kupujemy zraszacz z myślą o podlewaniu rabat, to wybierzmy modele z możliwością ustawienia mocy oraz kierunku wyrzutu wody. W przypadku delikatnych kwiatów i roślin sprawdza się tryb delikatnego zraszania, przypominającego opady deszczu. Do takiego trybu podlewania najlepiej zakupić mikrozraszacze, które wbija się w ziemię i łączy ze sobą rurkami. Minusem jest fakt, ze wystają ponad poziom gruntu, dlatego nie nadają się do podlewania trawnika – będą przeszkadzały przy koszeniu.

Montaż zraszaczy

Zraszacze ręczne i stacjonarne nie wymagają skomplikowanego montażu – te pierwsze w zasadzie żadnego. Do urządzenia wystarczy podłączyć wąż ogrodowy. Jeśli natomiast zależy nam na dokładnym i równomiernym podlewaniu trawnika, krzewów i kwiatów, to warto rozważyć inwestycję w system nawadniający. Montują go firmy profesjonalnie zajmujące się montażem takich instalacji. W ziemię wkopuje się system rurek z wodą podłączonych do zraszaczy rozmieszczonych w całym ogrodzie, które wysuwają się na czas podlewania, a po skończonej pracy chowają z powrotem pod ziemię, dzięki czemu nie przeszkadzają przy koszeniu. Nad wszystkim czuwa panel sterujący, w którym ustawia się czas i długość podlewania.

Więcej porad dotyczących dbania o ogród przeczytacie tutaj: https://budujemytutaj.pl/ogrod/