Ustrzyki Dolne
czwartek, 16 maja 2019

Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019

Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019

Bieszczady na trzy dni ponownie stały się sercem rock‘n’rollowej przygody dla wszystkich miłośników mocnej muzyki, którzy poczuli dziki ZEW w sercu zielonych gór. Druga edycja festiwalu ZEW się budzi, która odbyła się 2-4 maja w Cisnej, zebrała 8 tysięcy uczestników i zapewniła im niezapomniane wrażenia. Na wydarzeniu zagrali m.in. Kult, Zalewski, Nocny Kochanek i Coma. Było głośno, rockowo, a fani szaleli pod sceną. ZEW ogarnął całe Bieszczady.

Zgodnie z tradycją, o 7 rano 3 maja, Bieszczady obudziły się do życia wraz z otwierającym koncertem grupy Nocny Kochanek, gromadzącym rzeszę fanów, którzy pomimo wczesnej godziny wspólnie z zespołem rozpoczęły dwa dni muzyki i festiwalowych wydarzeń wśród dzikiej przyrody. Następnie na scenie wystąpili finaliści konkursu Odkrycia ZEW: the pajx, Hellvoid, The Backstage, Hurrockaine i 0% Normy.

Tegoroczna edycja ZEW się budzi przyciągnęła 8 tysięcy osób, a na scenie przed liczną publicznością wystąpiło szesnastu artystów. Oprócz wspomnianych zespołów, które podczas piątkowego poranka obudziły wiosenny ZEW, w serii wieczornych koncertów festiwalowicze mogli posłuchać legendy Bieszczad – KSU, Sosnowskiego, Tomka Lipińskiego z zespołem, Comy oraz Krzysztofa Zalewskiego. Następnego dnia uczestnicy bawili się przy utworach zespołów takich jak Cztery Szmery, Łona i Webber, Lech Janerka, Lao Che, Nocny Kochanek i Kult. Ta mocna, energiczna mieszanka wykonawców i stylów zapewniła niezapomniane wrażenia zarówno fanom mocnego, gitarowego brzmienia, jak i zwolennikom innych gatunków muzycznych.

ZEW się budzi to nie tylko fantastyczne koncerty, ale także liczne atrakcje, a przede wszystkim ludzie, którzy przyjeżdżają z całej Polski, aby przez kilka dni bawić się w sercu dzikich Bieszczad. To również dzięki niepowtarzalnej publiczności udało nam się stworzyć to wyjątkowe wydarzenie, tętniące życiem i energią. Wyprzedane bilety i pełne pole namiotowe są dowodem, że ZEW się budzi Festiwal zapisał się już na stałe na eventowej mapie Polski – mówią organizatorzy.

ZEW zapewnił uczestnikom atrakcje także poza sceną. Panowie mogli zadbać o swój wygląd w mobilnym barberowozie oraz podszkolić się w sztuce barberskiej pod czujnym okiem ekspertów ZEW for men. W zlokalizowany obok sklepie festiwalowym można było kupić m.in. koszulki z tegorocznym niedźwiedziem, koce, magnesy i kubki ZEW for men – idealne na pamiątkę po majówkowych szaleństwach. W Strefie Podróżniczej autorka bloga Zepsuty Kompas, Monika Masaj, opowiadała o swoich przygodach na Czarnym Lądzie, przekazując zainteresowanym sekrety samotnej wędrówki. W Strefie Sportowej spragnieni aktywności mogli potrenować wspólnie z ekspertami od sportów walki z Uniq Fight Club. Treningi crossfitowy i bokserski dostarczył dawki endorfin i pozytywnego zmęczenia. Głodni wiedzy mogli posłuchać także wykładu Piotra Metza, który pokazał jak zmienił się świat rocka od pierwszej edycji legendarnego festiwalu Woodstock. Organizatorzy nie zapomnieli również o najmłodszych! Strefa Małego Niedźwiadka zapewniła dzieciom pierwsze festiwalowe doświadczenia, a rodzicom chwilę dla siebie.

Pomiędzy licznymi atrakcjami warto było zregenerować siły w strefie gastronomicznej. Szeroka oferta foodtrucków zaspokoiła wymagania nawet najwybredniejszych smakoszy, a pragnienie można było ugasić piwem, który zapewniał partner wydarzenia – marka Leżajsk.

ZEW się budzi Festiwal stara się wykorzystać swoje zasięgi w dobrym celu. W ramach tegorocznej edycji Organizatorzy podjęli współpracę z Fundacją Rak’n’Roll, która dba o komfort psychiczny i fizyczny osób walczących z nowotworami. Na stoisku Fundacji można było zapoznać się z materiałami edukacyjnymi i zrobić sobie tymczasowy tatuaż promujący ideę Rak Off. Przygotowano również licytację online na rzecz partnera, w której można zdobyć plakat podpisany przez headlinerów, obraz bieszczadzkiego artysty, Przemysława Zawadzkiego oraz logo Festiwalu wraz z głową niedźwiedzia, wykonane przez kowali z Fundacji Wykuci w Ogniu. Cała suma zostanie przekazana na rzecz Fundacji Rak’n’Roll.

Pełną relację fotograficzną oraz video z ZEW się budzi Festiwal można znaleźć na stronie www.zewsiebudzi.pl, Facebooku wydarzenia i kanale YouTube. Zachęcamy również do śledzenia festiwalowego Instagrama.

fot. materiały prasowe Zew Festiwal

Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
Gitarowe riffy obudziły Bieszczady - ZEW się budzi Festiwal 2019
autor: materiały prasowe