Ustrzyki Dolne
poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Lutowiska znów uczciły Jerzego Janickiego

Lutowiska znów uczciły Jerzego Janickiego<br/>fot. Jerzy Nowakowski
fot. Jerzy Nowakowski

W siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury im. Jerzego Janickiego w Lutowiskach odsłonięto popiersie tego słynnego pisarza, dziennikarza i scenarzysty, który przez lata był związany z Lwowem i Bieszczadami. Jego autorem jest Marcin Nowicki wykładowca Politechniki Warszawskiej.

Odlane w brązie popiersie uroczyście odsłonięto w sobotę 10 sierpnia. Popiersie literata powstało na podstawie zachowanych zdjęć i podpowiedzi wnuka Filipa Twardowskiego, który wraz z rodziną był inicjatorem uczczenia Jerzego Janickiego.
Autorem popiersia jest Marcin Nowicki - artysta rzeźbiarz - wykładowca Politechniki Warszawskiej.

Gmina Lutowiska, w której przez lata żył i tworzył Jerzy Janicki już raz uhonorowała pisarza. W trzecią rocznicę śmierci powstał pomnik poświęcony honorowemu obywatelowi Lutowisk. Składaja się na niego dwa odłamy skalne położone obok siebie, które znajdują się pod pięknymi brzózkami. Na większej skale umieszczone zostały dwie drewniane tablice poświęcone pamięci Jerzego Janickiego (ur. 10.08.1928, zm. 15.04.2007). Na tablicy umieszczonej na ścianie frontowej widnieje wizerunek Jerzego Janickiego oraz napis o treści „Tu przebywał, mieszkał i tworzył, stąd sławił Bieszczady - góry niezwykłe i trud żyjących tu ludzi”. Na drugiej tablicy umieszczonej na ścianie bocznej przedstawiona została krótka biografia Jerzego Janickiego.

- Jerzy Janicki zapisał się dobrze w annałach Bieszczadów, szczególnie w gminie Lutowiska, gdzie pomieszkiwał i tworzył - to dzięki jego spuściźnie rośnie sława kina „Końkret” w Zatwarnicy – wspomina poeta Jerzy „Baryła” Nowakowski, który z tej okazji napisał oraz odczytał na uroczystości dwunasty już „List do sąsiada”, napisany specjalnie na tę uroczystość.

Jerzy Janicki mieszkał w Chmielu. Jest autorem wielu tomów opowiadań, m.in. Kłaniaj się drzewom, Nieludzki doktor, Biografia w walizce. Jego sfilmowane opowiadania bieszczadzkie - takie jak Wolna sobota, Hasło, Kino objazdowe, Niespotykanie spokojny człowiek - mają swój udział w mitologizacji Bieszczadów. W Zatwarnicy Janicki organizował coroczne przeglądy filmów o Bieszczadach z udziałem najwybitniejszych polskich aktorów i reżyserów.  

Jerzy „Baryła” Nowakowski
LIST DO SĄSIADA (XII)
Pan Jerzy Janicki
na Połoninie Niebieskiej.

W piersi bić mi się trzeba za grzech zaniedbania:
Dwie wiosny minęły jak sen jaki złoty,
A listy (dwa!) do Pana - wciąż nie napisane!
Cóż… Wielu ma upadki… a po nich często wzloty!

Przeto chwytam za pióro! A tu myśli stłoczone,
Każda pełna wspomnień, wzrusza, łzę wyciska,
W każdej sierpień - Pański miesiąc, atramentem zielonym,
Wpisuje Pana w księgi gminy Lutowiska.

Ot - weźmy ten z roku dwa tysiące pierwszego:
Pełnią lata soczysty, w aureoli z błękitów,
Pan odbiera tytuł „Honorowego”
I tym samym gmina dostępuje zaszczytu!

Pisałem wtedy Panie Jerzy
Zazdrością troszkę kierowany:
To Pan dostarcza tylu przeżyć,
To Pan - jak balsam koi rany,
I Pan to wie - jak mało kto,
Jak z przędzy, co ją życie snuje,
Poskręcać nitki w taki splot,
Który szczególnie nam „pasuje”.

A w kilka sierpni później, gdy odszedł Pan w Błękity,
I powiało pustką w Chmielu, Lutowiskach, Rabem,
Z życia w dolinach pod Otrytem
Zdawałem Panu tak oto sprawę:

…i pewnie nigdy Pan by nie uwierzył:
Tu, gdzie mało kto słyszał o „Visach” i „Stenach”
Pierwszego sierpnia, punkt piąta Panie Jerzy,
W naszym  Chmielu zacisznym zawyła syrena!

Raduje się serce! I tę radość całą
Wiatr Panu  zaniesie sierpniowy, rumiany,
Toż przez takich sierpni osiemdziesiąt  bez mała,
Jest  Pan  zawsze wśród swoich. Zawsze szanowany.

Jak dotąd nic się nie zmieniło - gmina urodziwa:
Porządkiem, ładem i ludźmi, którym wciąż się chce,
Kalendarz gminny w szwach pęka - i tylko podziwiać
Jak kultura tu sięga wysokiego „C”!

Dziś - Lutowiska witają Pana  szczególnie uroczyście!
Proszę się im przyglądać. I koniecznie wspierać!
Jak dotąd - duchem - z Niebieskich Połonin.
Z cokołu - osobiście - spojrzeniem! I od teraz...

Post  Scriptum
Nad  tym wysokim „C” – nie sposób przejść obojętnie!
To za sprawą człowieka wysokiego lotu:
Dla nas serce mu bije, w duszy gra  (nigdy smętnie!)
W pracy – to jastrząb,
W celach  przed  nim – orzeł,
A na co dzień – Sokół…

Lutowiska, 10 sierpnia 2019r.
Z okazji odsłonięcia popiersia  Jerzego Janickiego - patrona Gminnego Ośrodka Kultury w Lutowiskach w  91 rocznicę  urodzin.

 

autor: paba