Ustrzyki Dolne
niedziela, 29 października 2017

Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.

Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.

„Szlak Naftowy – Jak to z ropą drzewiej bywało”, to kolejny etap rozwoju turystycznego naszego regonu. - Naszym marzeniem jest stworzenie Muzeum Ziemi Bieszczadzkiej, której częścią będzie dział naftowy - mówi Jacek Łeszega, dyrektor Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji w Ustrzykach Dolnych.

W piątek 27 października otworzono kolejny punkt na mapie turystycznej Bieszczad. Szlak Naftowy rozpoczyna się działem kopalnictwa naftowego w Izbie Regionalnej w Ustrzykach Dolnych. Ślady szlaku można spotkać również w innym miejscach miasta: na Rynku tuż obok pomnika Golgoty Wschodu, przy którym odnajdujemy tablicę informacyjną oraz słupy turystyczne czy na ulicy Fabrycznej, gdzie kiedyś znajdowały się ustrzyckie rafinerie.

Główny odcinek szlaku znajduje się jednak w Brzegach Dolnych, obok świetlicy wiejskiej. Tam powstało Mini Muzeum Kopalnictwa Naftowego. Dalej szlak biegnie przez Łodynę, Leszczowate, Brelików i Ropienkę. Na tej trasie nadal można spotkać pracujące maszyny do wydobywania ropy oraz destylarnię.

Każdy etap piątkowego zwiedzania miał swoje uroczyste otwarcie. Pierwsza wstęga została przecięta w Izbie Regionalnej. Tam burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz razem z Barbarą Chochołek dyrektor ekonomiczno-finansowym sanockiego oddziału PGNiG rozpoczęli funkcjonowanie Szlaku Naftowego. Barbara Chochołek przekazała na ręce Jacka Łeszegi lampę naftową, do której dołączony jest opis jej powstania. Ma to być element wspierającym rozwój Izby i Szlaku Naftowego.

Krzysztof Potaczała, kustosz Izby Regionalnej oprowadził zgromadzonych gości po pomieszczeniu, w którym znajduje się mnóstwo różnych pamiątek związanych z naszym miastem i regonem. Usłyszeliśmy m.in. historię Żydów, Greków i Macedończyków mieszkających przed laty na naszym terenie. Były również opowieści o Akcji H-T oraz Solidarności na naszym terenie. Snuto również plany na temat rozwoju Izby Kulturalnej Bojków. Jacek Łeszega wspomniał także o historii ważnego elementu jakim jest sport w naszym mieście, a dokładniej narciarstwie biegowym, saneczkarstwie oraz turystyce. Pokazał dawne buty narciarskie oraz górskie, a także pierwsze swetry przewodników górskich, jak i tablicę informacyjną kierująca przed laty na tor saneczkowy.

W Rynku Anna Folcik, kierownik działu komunikacji i public relations sanockiego oddziału PGNiG razem z Bogdanem Ferencem przewodniczącym Rady Miejskiej w Ustrzykach Dolnych, przecięli kolejną wstęgę przy pierwszej tablicy informacyjnej na ustrzyckim deptaku. Stamtąd wszyscy udali się do ostatniego punktu zwiedzania czyli do Mini Muzeum Ropy Naftowej w Brzegach Dolnych. Tam każdy, kto przyczynił się do powstania tego miejsca przeciął wstęgę oraz dostał pamiątkową statuetkę. Na zakończenie zaproszono gości na część artystyczną i poczęstunek. Na scenie świetlicy w Brzegach Dolnych zaprezentowały się dzieci ze Szkoły Podstawowej w Łodynie oraz ze Szkoły Podstawowej w Ropience.

Szlak Naftowy jest próbą wiernego pokazania wielowiekowej tradycji górnictwa naftowego w Bieszczadach. Okoliczne miejscowości są współczesną kopalnią wiedzy o naftownictwie i ludziach, którzy budowali dawniej gospodarkę w naszym rejonie. Mini Muzeum Ropy Naftowej w Brzegach Dolnych, to po części atrakcja turystyczna, dawka solidnej wiedzy historycznej, ale i oddanie hołdu tym wszystkim, którzy przyłożyli rękę do budowania zarówno tutejszych kopalni, jak i całej infrastruktury.

Pomysłodawcą powstania Mini Muzeum był Karol Dudek, emerytowany kierownik kopalni. Koordynatorem prac nad powstaniem tego miejsca był Grzegorz Karabanowski oraz grupa Pozytywnie Zakręceni Mieszkańcy Brzegów Dolnych. Urządzenia przekazało kopalnictwo.

Izba Regionalna jak i Szlak Naftowy w dużej mierze powstają dzięki pomocy mieszkańców Ustrzyk Dolnych, zarówno obecnych jak i dawnych. Dużą część materiałów i zdjęć przesłali Grecy, mieszkający niegdyś w Krościenku. Od ludzi czerpanych jest też wiele innych ciekawych historii. - Opowiadał nam pan Pomagiel, który jeździł rowerem z kolegami do Krościenka, tam zostawiali rower przed szlabanem i lasem przekradali się do wsi, żeby móc kupić sobie chleb, bo podobno był wyjątkowo smaczny – opowiada Krzysztof Potaczała.

Izba Regionalna to również miejsce wycieczek szkolnych. Szlak Naftowy ma być również jedną z atrakcji skierowaną dla szkół. W planach są również lekcje regionalizmu. – Dzięki kopalnictwu naftowemu, w ogóle górnikom z naszego terenu, w Ustrzykach Dolnych zbudowano całą sieć infrastruktury sportowo-rekreacynej. Na przykład kąpielisko ustrzyckie, wyciągi, skocznie, stadion to wszystko powstało dzięki wydatnej pomocy górników i naftowców – dodaje Krzysztof Potaczała.

Szlak Naftowy został zrealizowany przez Karpackie Stowarzyszenie Turystyczno – Kulturalne „Źródła Karpat” w Ustrzykach Dolnych. „Szlak Naftowy – jak to z ropą drzewiej bywało” został dofinansowany z Fundacji PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza.

Współpraca i współfinansowanie działania: Burmistrz Ustrzyk Dolnych oraz Bieszczadzkie Centrum Turystyki i Promocji w Ustrzykach Dolnych.

 

Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
Mamy kolejną atrakcję turystyczną - Szlak Naftowy.
autor: MK