Policjanci z Ustrzyk Dolnych aresztowali mężczyznę, który wcześniej uciekał przed nimi quadem. Okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie alkomatem wskazało 2 promile alkoholu w jego organizmie.
W sobotę 2 grudnia, policjanci patrolujący miasto, zauważyli kierującego quadem, który mógł prowadzić pojazd po spożyciu alkoholu. Funkcjonariusze wydali mu sygnał do zatrzymania, lecz kierowca go zignorował. Zaczął przed nimi uciekać.
Policjanci ruszyli w pościg sygnalizując mu wciąż by się zatrzymał. Kierowca uciekając przed patrolem zajechał na cudzą posesję. Kiedy funkcjonariusze chcieli go wylegitymować, dodał gazu i ponownie zaczął uciekać.
Policjanci nie mogli go dalej ścigać, w związku z tym ustalili dane kierowcy. Okazało się, że to 33-letni mieszkaniec gminy Ustrzyki Dolne.
- Mężczyzna został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego, kiedy szedł ulicami miasta. Okazało się, że 33-latek posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje komisarz Aleksandra Wołoszyn-Kociuba, rzeczniczka prasowa ustrzyckiej policji.
Dodatkowo od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie alkomatem wskazało 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Funkcjonariusze wyśledzili też gdzie kierowca ukrył pojazd. Po śladach leśną drogą dotarli na łąkę, a następnie do piwniczki, w której kierowca quada schował swoje rzeczy. Idąc dalej trafili dotarli do drogi polnej, gdzie w krzakach znaleźli porzucony quad.
33- letni mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem.