Ustrzyki Dolne
poniedziałek, 23 października 2023

7,6 mln na oczyszczalnię w Czarnej Górnej

Zdjęcie ilustracyjne<br/>fot. Gmina Radymno
fot. Gmina Radymno

Najdalej za trzy lata, mieszkańcy gminy Czarna będą mogli korzystać z nowej oczyszczalni ścieków. - To bardzo ważna inwestycja. Powstanie nowa zlewnia, dzięki której będzie z niej mogło korzystać więcej osób - informuje Bogusław Kochanowicz, wójt Czarnej Górnej. Obecnie gmina prowadzi kontrole przydomowych oczyszczalni.


Rozbudowa i przebudowa istniejącej oczyszczalni ścieków jest konieczna, z uwagi na to, że w ostatnim czasie zwiększyła się ilość dopływu ścieków do oczyszczalni, a stara nie ma możliwości przechowywania większej ilości dowożonych ścieków.

- Nie mieliśmy takiej stacji zlewczej z prawdziwego zdarzenia. Jest mniejsza, do której przywożone są ścieki z zewnątrz, które są później oczyszczanie, ale ona jest stanowczo za mała - mówi Bogusław Kochanowicz, wójt gminy Czarna.

W związku z tym zaistniała konieczność modernizacji i przebudowy istniejącego układu technologicznego. Dodatkowo, znajdujące się tam urządzenia są już mocno wyeksploatowane i w najbliższym czasie będą wymagały wymiany. Brak jest też możliwości wykonania konserwacji i bieżących remontów m.in. istniejącego reaktora biologicznego, który jest cały czas wykorzystywany i nie ma możliwości jego wyłączenia.

Ponad 7 mln dofinansowania
Gmina na tę inwestycje dostała 7 mln 609 tys. zł z Polskiego Ładu. Zadanie zaplanowano w formule zaprojektuj - wybuduj, a budowa nowej oczyszczalni ruszy po nowym roku. Urzędnicy najpierw muszą jednak przygotować dokumentację przetargową na tę inwestycję.

- Przetarg chcemy ogłosić jak najszybciej. Mam nadzieję, że uda się to jeszcze w tym roku. Wcześniej musimy też przygotować plan funkcjonalno-użytkowy - wyjaśnia wójt.

Oczyszczalnia po rozbudowie będzie wyposażona m.in. w: stację zlewczą, osadnik wstępny dwukomorowy, studnię rozdzielczą, studzienkę z pomiarem ścieków oczyszczonych, studnię rozprężną, zbiornik odświeżania ścieków dowożonych, pompownię ścieków surowych, sito kanałowe, osadnik poziomy, komorę z maceratorem i pompę osadu wstępnego oraz istniejący osadnik Imhoffa. Przebudowany zostanie natomiast zbiornik uśredniający dla ścieków.

Termin zakończenia prac jest wyznaczony na grudzień 2026 roku. - Ale mam nadzieję, że powstanie wcześniej - mówi wójt Kochanowicz.

Zminimalizować koszty utrzymania i wpływ na środowisko
Jak podkreślają urzędnicy, modernizacja oczyszczalni zminimalizuje jej niekorzystny wpływ na środowisko. A dzięki nowoczesnym urządzeniom niższy będzie też koszt jej eksploatacji. Obecnie bowiem stan techniczny urządzeń obsługujących oczyszczalnię wymaga częstych remontów, co powoduje podniesienie kosztów jej utrzymania.

W gminie Czarna obecnie działają dwie oczyszczalnie. Druga znajduje się na tzw. Kopalni i obecnie jest przebudowywana. - Ale cały czas funkcjonuje. Przebudowujemy ją etapami, bo ludzi nie można odciąć. Dlatego robimy to tak, by to nie kolidowało z odbiorem ścieków - mówi wójt Kochanowicz.

Oczyszczalnia na Kopalni zostanie przebudowana w 90 procentach. Zakończenie jej przebudowy zaplanowano na 2024 rok, a koszt tej inwestycji to 2 mln zł.

Trwają kontrole
Z głównej oczyszczalni w Czarnej obecnie korzysta około 80 mieszkańców. - Mamy nadzieję, że jak powstanie, to będzie możliwość rozbudowy sieci kanalizacyjnej, a dzięki temu więcej osób się podłączy - mówi Marcin Rogacki, kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Czarnej Górnej.

Jak zauważa, sporo mieszkańców ostatnio zalegalizowało swoje oczyszczalnie przydomowe - co w pewnym sensie jest wynikiem kontroli, które prowadzą pracownicy ZGK.

- Złożono więcej deklaracji i widzimy, że mieszkańcy budują nowe oczyszczalnie, legalizują te które mieli, więc jest pozytywnie. Nie jest to jakieś zawrotne tempo ale idzie w dobrym kierunku - mówi kierownik

Kara nawet 10 tys. zł
Wójt przypomina, że obowiązek zgłaszania oczyszczalni wynika z ustawy, a „nielegalne odprowadzanie ścieków jest przestępstwem i podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny do 10 tys. zł.” Dodatkowo, mieszkańcy za utrudnianie kontroli zapłacą do 5 tys. zł, a włodarze gmin, którzy takich kontroli nie prowadzą, mogą zapłacić do 50 tys. zł.

- Dlatego cały czas to będziemy kontrolować. Ze ścieków każdy musi sie rozliczyć. Pewnie niestety będą i takie sytuacja, że rura będzie wyprowadzona do rowu, ale mam nadzieję, że będzie tego mniej - mówi wójt.

Niestety nie wszystkie miejscowości w gminie zostaną podpięte do kanalizacji. W okolicach Olchowca czy Chrewtu nie ma bowiem możliwości wybudowania oczyszczalni ścieków. - Mieszkańcy tam budują przydomowe i bezodpływowe oczyszczalnie ścieków. Ale na ile one są bezodpływowe to też sprawdzimy - dodaje wójt Kochanowicz

 

autor: paba


powiązane artykuły: