Bieszczadzka Kolejka Leśna znowu wozi turystów! Na tory wyjechała pierwszy raz po sporej przerwie w minioną sobotę 15 maja.
Kolejka, zwana też wąskotorówką, to jedna z największych i najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych w Bieszczadach. Turystów wozi parowóz Kp-4, czyli popularna „bieszczadzka ciuchcia” oraz lokomotywy spalinowe. Kolejka ma 21 wagonów, do wyboru odkrytych lub zabudowanych. Oba typy ruszają w każdym składzie, turysta może więc wybrać, w jaki sposób chce podziwiać piękne bieszczadzkie widoki.
Jak poinformowali organizatorzy przejazdów, aktualnie kolejka jeździ wyłącznie na trasach Majdan - Balnica - Majdan oraz Majdan - Dołżyca - Majdan. Trasa Majdan - Przysłup do odwołania będzie nieczynna.
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała 1898 r. Przez dziesięciolecia służyła tylko do przewozu drewna. Kiedy w okresie międzywojennym przeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP, rozpoczęła również przewóz ludzi. Na początku lat 90. ubiegłego stulecia z przyczyn ekonomicznych została wyłączona z eksploatacji. Ponad 20 lat temu powstała Fundacja BKL, która postanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i uczynić z niej atrakcję turystyczną.
Wąskotorówka z roku na rok wozi coraz większą liczbę turystów bijąc kolejne rekordy. Kolejka zabiera zarówno grupy zorganizowane, jak i turystów indywidualnych. Oblężenie przeżywa w okresie wakacyjnym, ale i zimowe przejazdy mają swój niepowtarzalny klimat i amatorów.