Ustrzyki Dolne
wtorek, 5 lutego 2019

Podzielili się domem…

Podzielili się domem…<br/>fot. UG Czarna
fot. UG Czarna

W styczniu w gminie Czarna został utworzony pierwszy w powiecie bieszczadzkim Rodzinny Dom Dziecka „Bieszczadzka Arka”. Jego prowadzenia i opieki nad trójką dzieci podjęli się Agnieszka i Dariusz Rzeszowscy.

Rodzinny Dom Dziecka „Bieszczadzka Arka” został utworzony w styczniu. Jego prowadzenia podjęli się Agnieszka i Dariusz Rzeszowscy. Jak mówiła urzędnikom z Urzędu Gminy w Czarnej pani Agnieszka, w RDD, utworzonym na bazie działającej od 6-ciu lat rodziny zastępczej, rodzinne ciepło na tę chwilę znalazło troje dzieci.

„Kochani - przychodzi czasem do nas myśl która jest wyzwaniem - niepokoi, powraca i nie pozwala o sobie zapomnieć. Przychodzi czas by się jej przyjrzeć, oswoić i zdecydować. Przychodzi też czas na zmiany, ba - rewolucje nawet, budzące lęk i niepokój, bo czy zwykły człowiek, tak po ludzku patrząc, może takiemu wyzwaniu podołać? Tak po ludzku - pewnie nie, ale łatwiej podjąć wyzwanie przy wsparciu z Góry, mając do pary Męża=przyjaciela, któremu też TA Melodia w sercu gra i dzieciaki - mądre i dobre, które potrafią się podzielić tym co na tym etapie dla nich najważniejsze-rodzicami i rodziną. Może ktoś z Was zechce nam towarzyszyć w tym Nowym Etapie- wspierając swoją obecnością, życzliwością , modlitwą, a czasami dobrym słowem, które pomoże przetrwać te trudniejsze chwile. Zapraszamy w nasze skromne progi” - napisała na Facbookowym profilu Rodzinnego Domu Dziecka „Bieszczadzka Arka” Agnieszka Rzeszowska, tuż po otworzeniu RDR.

Pani Agnieszka podkreśla, że na terenie powiatu bieszczadzkiego funkcjonuje wiele rodzin zastępczych, które zechciały podzielić się domem i rodziną z dziećmi pozbawionymi opieki rodziców biologicznych, bo bycie rodzicem zastępczym to swego rodzaju misja całej rodziny.

W rozmowie z urzędnikami mama zastępcza stwierdziła że „„rodzicielstwo na zastępstwo” - to dar i wyzwanie, bo dzieci te często zmagają się z różnymi problemami zdrowotnymi i emocjonalnymi, często dźwigają na swych barkach ciężar odrzucenia i problemy, z których uniesieniem miałby trudność niejeden dorosły. Zadaniem rodziców zastępczych jest przyjąć dziecko z całym tym bagażem, pomóc mu na nowo poukładać jego świat, czasami być bezpiecznym przystankiem w drodze do nowego życia w nowej rodzinie lub powrotu do rodziny biologicznej”.

- Rodzicielstwo zastępcze to także wielki dar uczestniczenia we wzrastaniu dziecka; pierwszym, szczerym uśmiechu, zachwycie na widok morza, dumy z samodzielnej jazdy na rowerze i samodzielnie pisanych liter. Nagrodą dla rodziców zastępczych jest często wzruszenie np. na szczere wyznanie „Jesteś najlepszą mama jaką miałem”, czy słowa modlitwy dziecka „dziękuję Ci Panie Jezu, że jestem kochaną córeczką" - dodała.

Rodzinny dom dziecka to forma pieczy zastępczej dla osieroconych lub pozbawionych opieki rodzicielskiej dzieci oraz młodzieży do 18. roku życia, która jest zorganizowana w naturalnych rodzinach zastępczych, w przystosowanych domach rodzinnych. Rodzic prowadzący rodzinny dom dziecka jest zatrudniony na umowę zlecenie i otrzymuje wynagrodzenie (w powiecie bieszczadzkim  w wysokości najniższej pensji krajowej).

Suche, pozbawione emocji słowa nie oddadzą ile potrzeba pracy, zaangażowania i cierpliwości aby dzieci przebywające w takim domu mogły poczuć się kochanymi i potrzebnymi. Aby mogły wychowywać się w rodzinnej atmosferze.

Życzymy Państwu Rzeszowskim wielu sił, cierpliwości i wytrwałości w pełnieniu tej jakże potrzebnej społecznie funkcji, a Waszym dzieciom samych radosnych chwil beztroskiego dzieciństwa.

Losy Rodzinnego Domu Dziecka „Bieszczadzka Arka”  można śledzić na profilu Facebookwym.

 

autor: oprac.paba
źródło: UG Czarna