Ustrzyki Dolne
sobota, 18 czerwca 2016

Nieistniejące wsie - Krywe

Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska

Po dawnych wsiach pozostały już tylko nazwy na mapach. W niektórych jeszcze tli się jakieś pojedyncze życie, stoją dwa, trzy domy. Niekiedy jest to osada leśna, opuszczone pegeerowskie budynki. Wiele z nich zaorano, inne odzyskała przyroda.

Krywe znajdziemy ją na mapie, jako nieistniejącą wieś, jednak jest tam jeszcze jedno gospodarstwo. Wieś położona w dolinie Sanu, w połowie drogi pomiędzy Rajskiem, a Zatwarnicą. To teren, dawnej bojkowskiej wioski usytuowanej u ujścia potoku Krywiec do Sanu. Wieś obejmowała obszar położony po obu brzegach Sanu. Bojkowskie chyże rozciągały się po obu stronach doliny potoku Krywiec, od jego ujścia do Sanu w górę doliny. Był tam tartak parowy, dwór i folwark. Na grzbiecie zwanym Diłok stała cerkiew.

Pierwsze wzmianki o Krywem pochodzą z 1526 r. Wieś była lokowana na prawie wołoskim. Nie była zbyt duża. W 1915 roku w rejonie Krywego toczyły się walki, wieś dotkliwie wówczas ucierpiała. Jesienią 1939 r., południowa część wsi znalazła się pod okupacją niemiecką, północną zajęli Rosjanie. W 1945 r. oddział UPA spalił dwór i tartak. W 1946 r. na Ukrainę wysiedlono 16 rodzin, większość jednak ludzi schroniła się do lasów. Niestety akcja „Wisła” położyła kres ostateczny na wsi. Na Ziemie Odzyskane wysiedlono 320 osób. Opuszczone zabudowania zostały spalone.

Na terenach wsi, gospodarowały się PGR-y, jednak, obecnie jest tam tylko jedyne gospodarstwo „Nad Sanem”. Niestety powszechnie znana i lubiana Tosia Majsterek, gospodyni z „Nad Sanem”, zmarła w ubiegłym roku i została pochowana na cmentarzu obok cerkwi w Krywem, z widokiem na swój dom.
Obecne otoczenie wsi, to niesamowicie urokliwy krajobraz, pełen bogactwa dzikiej przyrody, otwartych przestrzeni, kwiecistych łąk i zapierających oddech – widoków. Pomimo wielu lat, niszczących działań natury, w dolinie przetrwało wiele śladów przeszłości.

Zbliżając się do terenów wsi, rzuca się w oczy kępa drzew na szczycie Diłok. W ich cieniu skrywają się ruiny greckokatolickiej cerkwi pw. św. Paraskiewii. Przetrwały tu jeszcze mury cerkwi oraz dzwonnica parawanowa. Cerkiew została wzniesiona w 1842 roku, przebudowana w 1916 roku. Po wysiedleniu mieszkańców Krywego, w 1947 roku świątynię zdewastowano, zniszczono dach, a następnie podpalono.

Na przy cerkiewnym cmentarzu, zachowało się kilka nagrobków z kamienia, większość jest zniszczona. W roku 2013 na cmentarnym drzewie pojawiła się tabliczka dawnego mieszkańca Krywego, który mieszkał w Chmielu i zmarł w marcu 2013. Bazyli Mastyła pochowany został na cmentarzu w Chmielu, a symboliczna tabliczka została przytwierdzona do drzewa.

W dolinie, widać pozostałości budynków, stare piwnice, zdziczałe drzewa owocowe.
Krajobraz jest tak piękny, że nie można uwierzyć, ile ta ziemia widziała tutaj łez i nieszczęścia. Miejsce pełne ciszy, przyrody i prawdziwie odludne. Po takiej wyprawie, naprawdę ciężko jest sobie uzmysłowić, że takich miejsc w Bieszczadach jest bardzo wiele, a ludzi, pozbawionych swoich „małych ojczyzn” były tysiące. Smutny, tragiczny los i przepiękny obraz tej ziemi splatają się nierozerwalnie.
Polecam, jako kolejną wieś, której już nie ma. I takie miejsca zapisują się w pamięci i w sercu najtrwalej i najgłębiej.

 

Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
Nieistniejące wsie - Krywe<br/>fot. Lidia Tul-Chmielewska
fot. Lidia Tul-Chmielewska
autor: Lidia Tul-Chmielewska


powiązane artykuły: